"Pokémon Go to MMO", czyli Niantic nareszcie zaczyna rozmawiać z mediami

Kilka wyjaśnień, wspomnienia lata i plany na przyszłość.

"Pokémon Go to MMO", czyli Niantic nareszcie zaczyna rozmawiać z mediami
Adam Piechota
6

Chociaż wiadomo, że pokészaleństwo nigdy już chyba nie osiągnie takiego szczytu, jaki miało w lecie tego roku, nie sądzę także od razu, by Pokémon Go rzeczywiście szybko odeszło w niepamięć. Gra nadal jest wprowadzana do kolejnych krajów (ta myśl, że mielibyśmy czekać prawie pół roku, powinna wracać za każdym razem, gdy znowu nazwiemy w myślach Polskę "trzecim światem"), a w przyszłym kalendarzu pewnie doczeka się "prawdziwej" ewolucji. Ale pamiętajmy, że Niantic pojęcie "niezwłocznie" traktuje z pewnym dystansem, więc może wyjść różnie. Dążę jednak do tego, iż skoro studio mogło złapać oddech, fajnie, że postanowili trochę porozmawiać z mediami branżowymi. Przykładem tego choćby artykuł Eurogamera, z którego możemy dowiedzieć się czegoś, co interesowało mnie od początku wakacji - jak to lato wyglądało w oczach developerów Pokémon Go.

Zacytujmy Mike'a Quigleya:

Obraz

Szef marketingu skomentował także kilka rzeczy, jakie dotychczas pozostawały bez odpowiedzi. Przyznał, że legendarne stworki, które trafiły na chwilę do niektórych graczy, były gigantyczną pomyłką. Pojawią się one - tak jak Ditto - "w swoim czasie". Wyjaśnił, iż wszystkie zewnętrzne pokeradary (pamiętamy [*]) zostały zdezaktywowane, gdyż za mocno podgryzały serwery. A to, żeby gra cały czas działała, zostało mocno podkreślone między innymi przez The Pokémon Company, więc decyzja - choć niełatwa - była konieczna. Ba, skomentował nawet, co dzieje się z Nearby. Być może nie wiedzieliście, ale usprawniony radarek powoli pojawia się w Stanach. "Ludzie już tracili nadzieję, że ta funkcja kiedyś zadziała" - powiedział - "więc może nie tak szybko, jak tego oczekiwali, ale powoli rozpracowujemy to".

Najfajniejsza jest jednak odpowiedź na pytanie o przyszłość aplikacji:

MMO. No, mocne słowa. Ale też wcale nie przeszkadzałoby mi nagłe przebudzenie mojego zainteresowania. Bo lato i te cudem wpychane do harmonogramu gigantyczne spacery wspominam naprawdę dobrze.

Adam Piechota

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne