Pokémon Go sprawi, że zaczniemy skradać się przez miasto
O ile mamy odpowiednie urządzenie z iOS-em.
21.12.2017 10:54
Niantic może i przygotowuje już dla nas kolejny mobilny tytuł AR z potencjałem na bycie hiciorem, tym razem w uniwersum Harry'ego Pottera, ale nie oznacza to, że zapomina o Pokémonach. Osoby, które posiadają co najmniej iPhone'a 6S i iOS-a 11, mogą bawić się z nową opcją w grze.
Nazwana AR+ wprowadza dwie rzeczy. Po pierwsze, pojawiające się w grze Poksy powiększają się lub zmniejszają w zależności od tego, jak daleko od nich jesteśmy. Od teraz nie będą już zawieszone nieruchomo w przestrzeni, będziemy mogli poczuć ich skalę.
Pokemon Go's new augmented reality mode
Okej, to miły dla oka bajer, ale ważniejsze jest to, co po drugie. Pokémony będą teraz bowiem wyczuwać, czy jesteśmy w pobliżu. Jeśli ostrożnie do nich podejdziemy i uda nam się je złapać, otrzymamy bonus Expert Handler, który dam nam więcej punktów doświadczenia i pyłu. Jeśli jednak podejdziemy zbyt blisko, spłoszymy stworka. Będzie nas o tym informował jego poziom stresu. Potem możemy go jeszcze poszukać w okolicy, ale nie mamy gwarancji, że uzyskamy drugą szansę na złapanie.
Nie jest to jakaś ogromna zmiana, ale z pewnością uatrakcyjni łapanie. No i teraz, gdy na mieście zobaczycie wpatrzoną w telefon osobę, która stawia ostrożne kroki, jakby zbliżała się do dzikiego zwierzęcia, będziecie wiedzieć, o co chodzi. Niestety, usprawniona technologia AR póki co zarezerwowana jest tylko dla urządzeń z iOS-em 11. Androidowcy muszą póki co oblizać się smakiem i liczyć, że ich ARCore również zostanie zaprzęgnięty przez Niantic do pracy.
Patryk Fijałkowski