Podtytuł najnowszego filmu Resident Evil daje nadzieję
Ale niestety nie na to, że będzie dobry
19.06.2014 | aktual.: 05.01.2016 15:35
Nowy film będzie nosił bowiem tytuł "Resident Evil: The Final Chapter", z czego jasno wynika, że będzie zarazem filmem ostatnim. Potwierdza to jego producent i reżyser Paul W.S. Anderson. Nie wiadomo jeszcze, o czym będzie, ponieważ pisze on dopiero pierwszy szkic scenariusza.
Warto wiedzieć, że pisząc reżyser cały czas pamięta o wykorzystaniu 3D - więc jest przynajmniej nadzieja, że film będzie dobrze wyglądać. Anderson chce kręcić film już w 3D za pomocą kamer stereoskopowych, a nie dodawać ten efekt w postprodukcji, jak robi się w wielu filmach "żeby było". Także wybierając plany zdjęciowe oraz projektując i budując scenografię dba o to, by dobrze wyglądały w 3D.
Ostatni film z serii, Reident Evil: Retrybucja (Retribution) z 2012 r. zarobił 240 milionów dolarów, a w sumie wszystkie 5 filmów zgarnęło 916 milionów. Przerażająco dużo jak na bzdurę, którą są.
Paweł Kamiński
[Polygon]