Podsumowanie konferencji Microsoftu

Konferencja prasowa, czy może raczej prezentacja, Microsoftu na E3 już za nami. Czas podsumować, co producent Xboksa 360 ma nam do zaoferowania. Wydawało nam się, że po osobnej imprezie, na której wczoraj pokazano Kinecta, ta konferencja skupi się przede wszystkim na grach dla zapalonych graczy. Okazało się, że niekoniecznie.

Podsumowanie konferencji Microsoftu
marcindmjqtx
SKOMENTUJ

Można było mieć uczucie deja vu jeśli ktoś pamiętał poprzednie konferencje Nintendo. Generalnie widać, że Microsoft bardzo chce ugryźć kawałek tortu, który zabrała sobie japońska firma.  A zaczęło się całkiem nieźle, bo od całkiem ciekawego pokazu Call of Duty: Black Ops, który stał się pretekstem do ogłoszenia, że do 2012 r. dodatki do gier z tej serii będą pojawiać się najpierw na Xboksie. Następnie pokazano MGS: Rising, w którym niemal wszystko da się pociąć mieczem i to w zasadzie wszystko czego się na temat gry dowiedzieliśmy. Pojawił się jednak na scenie sam Hideo Kojima. Kolejny pokaz to Gears of War 3 i to dla czterech graczy. Szybko, intensywnie, bardzo ładnie, czyli więcej tego samego, co tak bardzo polubiliśmy. Peter Molyneux pojawił się na scenie tylko po to by zapowiedzieć nowy zwiastun Fable III, który nie pokazał nam nic zaskakującego. Następnie mieliśmy zwiastun Halo: Reach, który pokazał długi fragment rozgrywki i pozwala sądzić, że pojawią się sekwencje kosmicznych strzelanin w statkach, jak w dawnych grach typu Colony Wars. Microsoft zdążył jeszcze pokazać zwiastun gry od Crytek - Codename Kingdoms, która zapowiada się na coś w klimatach filmu 300.

I tyle było gier dla zapaleńców. Wszystko krótko i po łebkach. Następnie dowiedzieliśmy się, że Xbox LIVE będzie w każdym kraju, w którym Microsoft sprzedaje Xboksa, ale znów bez konkretów. Jednak w naszym wywiadzie Jakub Mirski z polskiego oddziału powiedział, że stanie się to do końca roku, no to czekamy. Dowiedzieliśmy się też, że Live ma 25 mln. użytkowników, oraz, że czeka go integracja z Kinectem, co objawi się choćby obsługą usługi za pomocą głosu i gestów. Zune Marketplace da nam dostęp do 7 mln. piosenek i nieokreślonej liczby filmów, ale nie wiemy czy ta usługa pojawi się na polskim Live, podobnie jak dostęp do kanałów sportowych ESPN, darmowych dla posiadaczy złotych kont.

Kinect podobnie jak Live również pojawi się we wszystkich krajach, gdzie obecny jest Microsoft. Konferencję zdominowało to właśnie urządzenie. Pokazano jak łatwo można tworzyć za jego pomocą wideokonferencje, a później kilka gier. Pierwszą z nich była microsoftowa wersja Nintendogs, tutaj z małymi dzikimi kotami. Zwierzątka reagują na głaskanie, komendy głosowe, naśladują nasze ruchy. Słodko. Kinect Sports to najwyraźniej odpowiedź na Wii Sports. Dostępne dyscypliny to: bieg przez płotki, piłka nożna, kręgle, siatkówka plażowa, rzut oszczepem, ping pong i boks. Joy Ride również została grą na Kinecta i zapowiada się na najbardziej ślamazarne i anemiczne wyścigi jakie kiedykolwiek widzieliśmy. Kinect Adventures to z kolei ubranie wyginania się przed konsolę w scenerie rodem z Indiany Jonesa, generalnie jednak poza otoczeniem nic tu odkrywczego czy świeżego.

Ciekawsze wydawały się gry na Kinecta spoza Microsoftu. Ubisoft zaatakował z grą fitness, która sprawdzi nawet, czy poprawnie wykonujemy ćwiczenia. Harmonix i MTV proponują Dance Central, grę w której będziemy po prostu tańczyć, ale wyglądało to nieźle. Uśmiech politowania wywoływało wykorzystanie Kinecta w Forza Motorsport polegające na chodzeniu wokół samochodu w photo mode. Co innego już rozglądanie się po kabinie w czasie jazdy. Nieźle prezentuje się gra w klimatach Star Wars od Lucas Arts, w której mamy sieczkę na miecze świetlne z widokiem TPP.

Na koniec Microsoft przedstawił nową wersję Xboksa 360, czyli czarną wersję Slim, która kosztuje tyle co dotychczas a wyposażona jest w Wi-Fi i 250 GB dysk twardy. Pojawi się ona w USA jeszcze w tym tygodniu. Przy okazji każdy obecny na konferencji otrzymać miał konsolę.

Podsumowując, konferencja niczym nie zaskoczyła, ale mieliśmy dwie bardzo ważne informacje. Xbox LIVE i u nas, a także nowa wersja Slim Xboksa. Szkoda tylko, że w temacie gier niczym nie wydarzyło się nic niespodziewanego.

Marcin Lewandowski

Obraz
Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne