Podobno klientom nazwa Kinect podobała się bardziej
Podoba się Wam nazwa Kinect? Ja szczerze mówiąc wolałem Natala. Zresztą w ogóle nazwy kodowe zwykle podobają mi się bardziej. Tak było w przypadku chociażby Nintendo Revolution i Xenona.
Skąd więc pomysł na zmianę nazwy nowego kontrolera Microsoftu? Podobno klientom Kinect podobał się bardziej. W wywiadzie Alberta Penello z Microsoftu dla InustryGamers czytamy:
Wystartowaliśmy z nazwą kodową [...] i nigdy nie zamierzaliśmy go tak nazywać. Masowy odbiorca interesuje się produktem dopiero tuż przed jego premierą. Branża szybko się przestawi, a ponieważ nie reklamowaliśmy w żaden sposób nowego kontrolera, więc nasi klienci nie mogą mieć mętliku w głowie. Zrobiliśmy też testy nazwy i okazało się, że Kinect miażdżąco wygrał z Natalem. Cóż, trudno mi się z tym kłócić. Dodam tylko, że na E3 wszyscy mieli problemy z zapamiętaniem nazwy Kinect. No ale w końcu się przestawimy, prawda? Z Wii było przecież tak samo.
[via IndystryGamers]
Piotr Gnyp