Pobieranie gier z PlayStation Network nie będzie już takie proste
Sony dołącza do Google’a i Netfliksa, by odciążyć globalną sieć.
Dokładnie tydzień temu pisałem o obniżeniu jakości materiałów na Netfliksie i YouTubie – włodarze obydwu platform odpowiedzieli na apel Thierry’ego Bretonona, komisarza UE do spraw rynku wewnętrznego, o zmniejszenie ilości przesyłanych danych w celu odciążenia głównych sieci.
Siedem dni minęło jak z bicza strzelił, a znaczących zmian nie odczuliśmy, choć może wynikać to z tego, że w ani oświadczeniu wystosowanym przez Netfliksa, ani we wpisie Google’a nie podano dokładnej daty wprowadzenia zmian.
Podobnie jest zresztą z wpisem Jima Ryana, szefa PlayStation, który we wtorek poinformował, że w Europie zostanie zmniejszona szybkość pobierania gier z PSN-a: Wczoraj oświadczenie zostało zaktualizowane i teraz również użytkownicy amerykańskiego PlayStation Network doczekają się z góry narzuconych limitów szybkości pobierania. Prędkości pobierania gier czy aktualizacji za pośrednictwem PSN-a nigdy nie należały do najszybszych, a teraz sytuacja może pogorszyć się jeszcze bardziej. Niestety, wielkości gier nie maleją, a rosną do niebotycznych rozmiarów i jak bardzo słusznie przypomniał brytyjski Eurogamer – Call of Duty Warzone może ważyć do 100 GB.
Jeszcze trochę i żarty ze studnią i Internetem zaczną być bliższe prawdy, niż kiedykolwiek sądziliśmy...
Bartek Witoszka