Po blokadzie cyfrowej wersji Far Cry 4, Microsoft wyjaśnia sprawę DRM na Xboksie One
Chwilowe zniknięcie gry z sieciowego sklepu nie powinno wpływać na możliwość grania w nią.
Nie powinno, ale mimo to wpłynęło w przypadku Far Cr 4, którego cyfrowa wersja była zablokowana na kilkanaście godzin, gdy gra w tajemniczy sposób znikneła z Xbox Game Store. Gdy wróciła do sklepu, problem zniknął. Łatwo było więc skojarzyć te dwa fakty i wyciągnąć wniosek, że cyfrowa dystrybucja na Xboksie One to ryzykowna zabawa.
Microsoft postanowił wyjaśnić wątpliwości i zapewnić, że nie dał gigantycznej plamy jaką byłaby sytuacja, że po zniknięciu gry z Xbox Game Store, gracze zostają z niczym.
Jeśli klient posiada prawa do gry, może pobrać ją kiedy zapragnie korzystając z historii pobierań. Nawet jeśli ten tytuł nie jest już dostępny w Xbox Store. Kamień z serca. Ale w takim wypadku co właściwie zaszło w poniedziałek? Tego firma już nie precyzuje. Przyznaje, że problem istniał i dodaje, że odpowiedni ludzie rozwiązali go i nie ma już problemów z dostępem do cyfrowej wersji Far Cry 4. Tyle musi nam wystarczyć. Grunt, by zostały wyciągnięte wnioski i absurdalna sytuacja się już nie powtórzyła. Ubisoft oficjalnie nie skomentował sytuacji.
[źródło: Videogamer]
Maciej Kowalik
