Po 16 latach powraca kultowy Descent. Wszystko dzięki fanom
To niezwykłe, że ktoś dziś jeszcze pamięta o tej grze.
Descent ukazał się w 1996 roku i był bardzo nietypową strzelanką z widokiem z pierwszej osoby. Gracz zasiadał za sterami małego pojazdu, który poruszał się po normalnych etapach, ale jako że latał, to mógł całkowicie swobodnie przemierzać przestrzeń (tym bardziej, że nie było grawitacji). Gra miała swoich fanów i całkiem udane kontynuacje.
To niesamowite, ale po tylu latach fani ciągle pamiętają o tej marce. Dzięki nim na silniku Unreal Engine (przez Unreal Development Kit) powstaje odświeżona wersja pierwszego Descenta. Jej bardzo wczesna wersja wygląda tak (bardzo wczesna wersja oznacza, że są kolorowi wrogowie z Descenta i z grubsza działa mechanika, ale wszystko rozgrywa się na mapie z Unreal Tournament III):
Gdy gra będzie skończona, trafi za darmo do sieci. Znajdzie się w niej oryginalna historia opowiedziana jednak trochę "na nowo", remake oryginalnych poziomów, poprawiona sztuczna inteligencja i bardziej różnorodna rozgrywka. Postępy nad pracami nad grą można śledzić na jej oficjalnej stronie.
Tomasz Kutera