Plotki sugerują, że BioWare mocno zmienia pierwotne założenia Shadow Realms
A przecież gra została zapowiedziana stosunkowo niedawno - na zeszłorocznym Gamescomie.
07.01.2015 | aktual.: 05.01.2016 15:21
Przypomnijmy, że gdy BioWare po raz pierwszy pokazało Shadow Realms, gra była sieciowym action-RPG, w którym czterech graczy wcielało się w obdarzonych nadaturalnymi mocnami bohaterów, którzy polowali na piątego gracza - on odgrywal rolę bossa.
Gra miała ukazać się pod koniec bieżącego roku, aczkolwiek BioWare zapowiadało systematyczne rozbudowywanie jej o nowe fabularne rozszerzenia, jak w przypadku gier epizodycznych. Nie poznaliśmy modelu biznesowego, ale założenie, że Shadow Realms będzie grą free-to-play wydawało się rozsądne.
Wbrew wcześniejszym zapewnieniom, w minionym roku nie wystartowały zamknięte testy wersji alpha, do których gracze mogli zapisywać się już w dniu ujawnienia tytułu gry. Teraz Jason Schreier z Kotaku dotarł do źródeł, które sugerują, że Shadow Realms czekają poważne zmiany. Dwóch jego rozmówców stwierdziło nawet, że cały projekt wylądował w koszu, ale trzeci pokazał dowody na to, że Shadow Realms żyje, ale zmieniły się podstawowe założenia.
Według jego relacji jeszcze w zeszłym roku zrezygnowano z wydawania gry w kawałkach. Shadow Realms ma dostać pełną kampanię od razu, a premierę planuje się teraz na przyszły rok, na PS4, Xboksa One oraz PC. Skąd ta zmiana? Rozmówca Schreiera wyjaśnia, że EA przydziela deweloperom gier sieciowych większe budżety jeśli wykorzystują oni integrację z Originem. Dawngate czy sieciowe Command & Conquer tego nie robiły i być może dlatego obu projektów nie ma już na rynku.
Dla Shadow Realms początkowo równiez nie planowano korzystania z usługi EA, ale BioWare wyciągnęło wnioski z porażki wyżej wymienionych gier i zamierza wykorzystać Origin w swoim RPG. A to oznacza nowe możliwości dla gry i konieczność przemyślenia jej projektu od początku.
EA oficjalnie nie komentuje sprawy, ale Jason Schreier należy do redaktorów, którzy wiedzą co w branży piszczy i nie rzucają słów na wiatr. Jeśli jego informacje o zaczęciu prac nad grą od zera potwierdzą się, nie będę narzekał. Pierwsza zapowiedź Shadow Realms nie zrobiła na mnie wielkiego wrażenia. Może za drugim razem będzie lepiej.
[źródło: Kotaku]
Maciej Kowalik