Plotki o śmierci PC po raz kolejny okazały się mocno przesadzone. Jest jednak pewien haczyk

Według danych, którepodało niedawno NPD, całkowita wartość rynku gier wideo dla USA wynosi 5,17 miliarda dolarów. Szacunki tejfirmykrytykowane są od dawna za pomijanie sprzedaży cyfrowej i teraz w końcu wiemy, jak bardzo zafałszowuje to rynek. Przynajmniej jeżeli założymy, że metody stosowane przez SuperData są wiarygodne.

Jak bowiem podaje firma, która - jak twierdzi - w swoich badaniach opiera się na danych pobranych od dziesiątków milionów graczy, jak również wydawców, developerów, a nawet firm pośredniczących w płatnościach - całkowity rynek gier cyfrowych na PC wyniósł w zeszłym roku 32 miliardy dolarów. Pod względem generowanych zysków platforma ta wciąż przewyższa nawet telefony komórkowe (według tego samego raportu gry mobilne zarobiły 25 miliardów

Jak bowiem podaje firma, która - jak twierdzi - w swoich badaniach opiera się na danych pobranych od dziesiątków milionów graczy oraz wydawców, developerów, a nawet firm pośredniczących w płatnościach - całkowity rynek gier cyfrowych na PC wyniósł w zeszłym roku 32 miliardy dolarów. Pod względem generowanych zysków platforma ta wciąż przewyższa nawet telefony komórkowe (według tego samego raportu gry mobilne zarobiły 25 miliardów).

Z kolei rynek konsolowy, według innego raportu - przygotowanego przez firmę NewZoo - zamyka się w 25,1 miliarda dolarów (na całym świecie). Należy wziąć tu pod uwagę dwie rzeczy - raport SuperData uwzględnia wyłącznie sprzedaż cyfrową, a ten drugi - wyłącznie pudełkową. Wydaje się to jednak nieźle pokrywać ze zwyczajami graczy - pecetowi coraz rzadziej kupują w tradycyjnych sklepach, konsolowi - raczej nie przerzucili się jeszcze na online.

Tak czy inaczej pokazuje to, że rynek gier na PC trzyma się bardzo mocno i pod względem generowanych przychodów bije nawet komórki, uznawane przez wszystkich za najbardziej rozwojowe.

A teraz łyżka dziegciu w tej beczce miodu.

Na tak dobrywynikgier PC składają się w większości gryMMOz rodzaju „free to play” (ponad 50 proc.) i przeglądarkowe gry społecznościowe (25 proc.). Naszym drogim, „normalnym” grom zostaje niecałe 25 proc. i w tym momencie nie wyglądają już przy konsolach tak dobrze. Jedynym „tradycyjnym” tytułem na liście najlepiej zarabiających gier 2015 roku jest w raporcie SuperData GTA V.

Ale cóż, bierze się, co się dostaje.

[źródło:ArsTechnica]

Dominik Gąska