Plotki: Nowy Asasyn przeniesie graczy do Rzymu
Ma pogodzić fanów starej i nowej formuły.
Jak wynika z posta anonimowego użytkownika na 4Chanie, nowy Assassin’s Creed - którego premiera planowana jest na rok 2020 - będzie się toczył w Starożytnym Rzymie pod koniec panowania Marka Aureliusza i za czasów jego syna Kommodusa (czyli w okolicach 180 roku naszej ery).
Co ciekawe, gra - która ma być na razie znana pod nazwą kodową Legion - ukaże się według tych informacji na obecnej i następnej generacji konsol. Podobnie jak w Origins i Odyssey rozgrywka ma być mocno erpegowa, za to fabuła koncentrować ma się mniej na historii, a bardziej na machinacjach zakonu asasynów i cywilizacji prekursorów. Twórcy chcą w ten sposób pogodzić fanów nowszych i starszych odsłon serii.
Podobnie jak w Odyssey gracz ma dostać do wyboru dwie postacie - Cassiusa i Lucię. Będą oni potomkami bohaterów dwóch poprzednich odsłon serii. Na świat gry złożą się kontynentalne Włochy wraz z fragmentami Galii i Germanii. Powrócić ma z usprawnieniami znany z Odyssey system najemników i kultystów.
Wszystkie te informacje są oczywiście całkowicie niepotwierdzone i pochodzą ze źródła, którego wiarygodność ciężko ocenić. W zasadzie jedyny powód, dla którego wydają się wiarygodne, to fakt, że w dotychczasowej historii serii tego typu przedpremierowe wycieki zdarzały się bardzo często. Równie dobrze może się to okazać stek kompletnie zmyślonych bzdur. Pozostaje czekać na oficjalne informacje od Ubisoftu (albo kolejny wyciek).
Dominik Gąska