Wygląda na to, że tegoroczna odsłona Call of Duty będzie częścią podserii Black Ops. Jednocześnie jednak nie ma zawierać w tytule tych słów. Zamiast tego ma się nazywać Call of Duty: Vietnam.
Plotki takie najpierw podał YouTube'owy kanał The Gaming Revolution (który już w zeszłym miesiącu informował o tym, że doczekać się mamy rebootu Black Ops). Dziś potwierdził je do tego znany z dobrze poinformowanych źródeł Jason Schreier.
Schreier przyznał, że nie jest zaznajomiony z fabularnymi zawiłościami serii, nie jest więc przekonany, czy może z całą pewnością określić, czy coś jest czy nie jest "Black Opsami". Słyszał jednak kilkukrotnie wspominany tytuł Call of Duty: Vietnam i z tego co mu wiadomo, ma być on częścią tej właśnie serii.
Jednocześnie jednak dziennikarz dodał, że nic nie wiadomo mu o tym, by gra miała być rebootem.
Jedno jest pewne - niezależnie od tego, w jak dużych tarapatach jest projekt (a mówi się o tym, że jest w niemałych), jakieś Call of Duty się w tym roku ukaże. Chyba nikt nie spodziewa się, że Activision odpuści.
Więcej o grze z oficjalnych źródeł dowiemy się zapewne w maju - to tradycyjnie miesiąc, w którym wydawca zapowiada nową odsłonę Call of Duty.
Dominik Gąska