Ledwie skończyłem pisać krótką zapowiedź jutrzejszego State of Play, które zostanie w pełni poświęcone drugiemu The Last of Us 2, a tu okazuje się, że najnowsza gra Naughty Dog może być niedostępna w oficjalnym sklepie Sony w części krajów Bliskiego Wschodu.
https://www.reddit.com/r/DubaiGaming/comments/gqdxbs/asked_them_why_last_of_us_2_wasnt_available_for/?utm_source=share&utm_medium=web2x
Jeden z użytkowników Reddita o ksywce Ghostechful (całą sprawa przyciągnęła uwagę redakcji VG24/7, która jako pierwsza o tym napisała) skontaktował się z tamtejszym oddziałem PlayStation, po tym, jak zauważył, że linki do PS Store są nieaktywne dla Zjednoczonych Emiratów Arabskich i Arabii Saudyjskiej. Jak się okazało, gra została najprawdopodobniej zbanowana w tych krajach – w mailu obsługa PlayStation wprost przyznaje, że jeśli nie można jej kupić w oficjalnym sklepie, to równa się to z zakazem narzuconym przez władze.
Jak zauważył serwis, wpisanie frazy "The Last of Us" w wyszukiwarkę sklepu pokazuje jedynie pierwszą część gry lub dodatkowe elementy związane z marką, jak na przykład dynamiczne tła czy awatary.
Animacja Pixara, Naprzód, która ukazała się w marcu tego roku, nie doczekała się swojej premiery w Kuwejcie, Omanie, Katarze i Arabii Saudyjskiej ze względu na wątek homoseksualny.
VG24/7 podkreśla przy tym, że nie odbije się to znacząco na dostępności gry w tych krajach – zawsze będzie można zamówić kopie z zagranicy, a lokalni sprzedawcy dalej będą sprzedawać importowane egzemplarze.
Bartek Witoszka
