Plotka: Starfield z wyłącznością na Xboksa i premierą jeszcze w tym roku
Gra jest podobno ukończona, a Microsoft naciska, by ukazała się na tegoroczną Gwiazdkę.
26.04.2021 | aktual.: 12.06.2023 14:09
Zapowiedziany podczas E3 w 2018 roku Starfield pozostaje jedną z najbardziej oczekiwanych gier ostatnich lat. Zupełnie nowa marka od Bethesdy ("Skyrim", "Fallout 4"), odróżniająca się od wcześniejszych gier studia nie tylko niepokazywanym wcześniej światem, ale też znacząco odmiennym klimatem. Zamiast postapokalipsy albo heroicznego fantasy dostać więc mamy kosmiczną przygodę w nurcie klasycznego science fiction.
Tyle przynajmniej możemy się domyślać i wnioskować z nielicznych wypowiedzi przedstawicieli firmy - bo jeżeli chodzi o zawartość samej gry, nie widzieliśmy jak dotąd nic. Może to sugerować, że od premiery dzieli nas jeszcze sporo czasu, choć oczywiście wcale nie musi - szczególnie w przypadku Bethesdy można się spodziewać krótkiej kampanii marketingowej, rozpoczętej na około pół roku przed premierą (tak było w przypadku "Fallouta 4").
Na taki rozwój wypadków wskazuje teraz podcast Xbox Two. Jego prowadzący i branżowy insider, posługujący się pseudonimem Rand Al Thor, stwierdził w ostatnim odcinku, że ma godne zaufania informacje na temat tego, co planują Microsoft i Bethesda.
Bardzo godni zaufani ludzie powiedzieli mi, że "Starfield" to w 100% gra na wyłączność Xboksa. Nawet się o to założyłem, a nie zakładam się, jeżeli nie jestem pewien, że wygram ten zakład. Jestem więc bardzo, bardzo pewny mówiąc, że "Starfield" ukaże się tylko na Xboksie, kiedy będzie już miał premierę i mówiono mi również, że Microsoft robi, co może, by gra ukazała się na tegoroczne święta. Naprawdę chcą premiery "Starfield" na te święta.
Stwierdził. Dodał również, że według jego wiedzy gra jest już praktycznie ukończona, a twórcom pozostało tylko usuwanie błędów i ostatnie szlify.
Wydanie w tym roku zarówno "Starfield" jak i "Halo Infinite" w ramach Game Passa byłoby z pewnością olbrzymim zyskiem dla tej usługi i do tego rzekomo dążyć ma Microsoft. Pytanie, czy firma faktycznie zdecyduje się na krok tak radykalny jak nie wydanie gry na PC? Dotychczas w przypadku wszystkich tytułów swoich wewnętrznych studiów jednak trzymała się wydania zarówno na Xboksie jak i na komputerach.
Phil Spencer mówił też jakiś czas temu, że we wszystkie nowe gry Bethesdy będzie można zagrać na "wszystkich platformach, na których jest Game Pass". Ciekawe więc, jak Microsoft chce z tego wybrnąć - o ile oczywiście doniesienia podcastu Xbox Two są prawdziwe.
