Plotka: pożyczanie gier na Steam jest już w fazie testów?

Plotka: pożyczanie gier na Steam jest już w fazie testów?

Plotka: pożyczanie gier na Steam jest już w fazie testów?
marcindmjqtx
19.06.2013 11:36, aktualizacja: 05.01.2016 16:12

Tym razem nie jest to plotka, którą ktoś słyszał od kogoś, kto zna kogoś, kto zna Gabe'a Newella. Znaleziono odpowiedni kawałek kodu.

Użytkownik forum NeoGAF zapisał się jako tester wersji beta nowych aktualizacji do Steam (co zresztą może zrobić każdy, w ustawieniach klienta). Przy okazji przejrzał sobie plik steamui_english.txt (z katalogu SteamPublic) odpowiedzialny m.in. za język interfejsu użytkownika. I znalazł tam komunikaty mówiące o możliwości wypożyczania gier. Czym prędzej sprawdziłem sam - faktycznie:

Z kodu wynika, że dostaniemy osobną bibliotekę (lub dział w bibliotece), gdzie umieścimy gry, które z kimś dzielimy. Nie wiadomo, czy będzie dotyczyć to wszystkich gier - podejrzewam, że ostateczna decyzja o zezwoleniu na użyczanie może należeć do twórców. Usługa ma działać jak typowe pożyczanie - gdy gra ktoś inny, oryginalny właściciel nie może. Wtedy pojawia się komunikat:

Wiedz, że twoje gry są obecnie używane przez %pożyczający%. Zagranie teraz wyśle %pożyczający% komunikat, że musi przerwać grę. Oraz ten, który pojawia się osobie pożyczającej grę:

Ta udostępniona gra jest obecnie niedostępna. Spróbuj później lub kup tę grę dla siebie. Plotki o tym, że Valve umożliwi pożyczanie lub odsprzedaż gier krążyły już od dawna. To świetny pomysł, zważywszy na to, jak niewiele gier ma dema - na pewno lepszy, niż ściąganie "wersji testowej" z różnych pokątnych źródeł. Trzeba tylko upatrzyć sobie kolegę, który kupuje dużo gier zaraz po premierze, a gra w nie mało. Wcześniejszą a podobną inicjatywą były darmowe weekendy z niektórymi tytułami.

Zakładam, że Valve wymyśli też coś, by system nie był nadużywany. Łatwo wyobrazić sobie sytuację, gdy ktoś umówi się z kolegą, że jedna osoba gra w dzień, a druga w nocy. Czy zostanie wprowadzony limit czasowy grania w pożyczoną grę? A może Valve, jak to Valve nie będzie się specjalnie przejmować, bowiem liczba osób, które po pożyczeniu zdecydują się na zakup będzie dla nich satysfakcjonująca. Podejrzewam też, że nie da się korzystać z tej funkcji przełączając Steam w tryb offline - musi przecież nastąpić weryfikacja, kto gra i do kogo należy dana kopia.

Niemniej, jeśli te zapisy nie znikną z aktualizacji, to zapowiadają się ciekawe czasy dla graczy na PC.

Paweł Kamiński

[NeoGAF via Kotaku]

Obraz
Źródło artykułu:Polygamia.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)