Plotka głosi, że na Windows 8 będą działać gry z 360. Wystarczy włożyć płytę do napędu. Ile może być w tym prawdy?
Informację rozsiało The Teknylate, nie podając jednak źródła tej wiadomości. Tak - dobrze przeczytaliście, wystarczy włożyć płytę żeby grać. Nie znamy żadnych wymagań sprzętowych ani potrzebnej do tego konfiguracji komputera. Sądząc jednak po układach, jakie drzemią w 360 nie byłby to komputer z najwyższej na dziś dzień półki.
Po opłaceniu abonamentu, moglibyśmy ponadto bawić się w sieci - czyli wchodziłoby w grę coś na kształt Xbox live, niekompatybilne jednak z tym xboksowym. PC-towa wersja usługi miałaby być bardziej rozbudowana.
Gry miałyby pojawiać się z oznaczeniem "kompatybilne z Windows 8", a to oznaczałoby, że po wrzuceniu płyty do napędu w PC, otrzymałaby ona lepszą grafikę.
Myślicie, że ten pomysł jest choć w małym stopniu realny? Na pewno Microsoftowi powiększyłaby się znacząco liczba odbiorców "ekskluzywnych" tytułów. A może to pieśń przyszłości - coś na kształt emulatora poprzedniej generacji, którą koncern uruchomi, kiedy na rynku pojawi się już nowy model Xboksa?
[via Gamespot]
Paweł Winiarski
