Płonący termit i wiktoriański kałasznikow - czym przyjdzie nam walczyć w The Order: 1886?
Po czym poznać dobrze zapowiadającą się strzelankę? Twórcy potrafią przez pięć minut opowiadać o tym, jaką broń zaprojektowali.
19.09.2014 | aktual.: 05.01.2016 15:27
The Order 1886 dzieje się w wiktoriańskim Londynie, ale nie takim, jaki możecie znać z historii. To świat, gdzie przy pomocy technologii walczy się z potężnym starożytnym wrogiem- stworami zwanymi Halfbreeds. Tym właśnie zajmie się gracz, wcielający się w Galahada, członka zakonu Rycerzy. Wojna trwa od wieków i jak się domyślacie, rolą Galahada będzie przechylenie szali na korzyśc dobra.
I nie toczy sie jej na szpady. Broń nie tylko wygląda nietypowo - stylowo i z epoki, ale jest tu też trochę prototypów, broni, które powstawały. Część to wiktoriańskie wersje znanych broni, np. AK-47. Ale są i dziwne wynalazki jak broń strzelająca odłamkami termitu, które można podpalić. Zobaczcie, skąd twórcy brali inspiracje.