PlayStation 4 towarem deficytowym. Relacja ze stania w porannych kolejkach po konsolę

Premiera konsoli nie zdarza się co dzień. Ale gdy się już zdarza, to sprzętu jest zazwyczaj za mało - i tak było dzisiaj.

Obrazek
marcindmjqtx

W dzień premiery PlayStation 4 można było poczuć się niemal jak w PRL-u. "Do Saturna rzucili dwadzieścia sztuk!" - pisze ktoś w komentarzach. "Nowa dostawa w grudniu" - dodaje inny. By ułatwić Wam polowanie na konsolę, wrzuciliśmy na Polygamię specjalny wpis, który miał pozwolić namierzyć sprzęt w konkretnym sklepie. Prawda jest jednak taka, że raczej informujemy w nim o tym, gdzie konsol już nie ma.

Od paru tygodni krążyły informacje o tym, że konsol będzie na polskiej premierze za mało -  można było usłyszeć, że do Polski trafią 4 tysiące egzemplarzy PS4, inna plotka mówiła o kilkunastu tysiącach. Z kwitkiem odeszło np. wielu klientów sklepu Muve, do którego towar nie dotarł. Zamówienie przedpremierowe nie było zatem pewne i wiele osób wolało wybrać się w piątkowy poranek osobiście, by spróbować zdobyć upragniony sprzęt.

Najpierw była jednak nocna premiera PS4, w Sony Center w warszawskim centrum handlowym Arkadia. Podobno na 30 konsol czekało 10 razy tyle chętnych i doszło do nieprzyjemnych scen. Dziś rano w kolejkach plotkowano o tym, że ochroniarz zdzielił kogoś w twarz, a na miejsce przyjechała policja. Ile w tym prawdy? Nie wiadomo, ale na pewno było gorąco.

Moje zamówienie przedpremierowe na PS4 z Euro RTV AGD nie było jeszcze potwierdzone, gdy wyruszałem z domu przed 7 ze sprecyzowaną trasą - najpierw Media Markt na warszawskim Bemowie (otwierany od 9), a później Saturn w Blue City, otwierany godzinę później. Gdyby nie udało się kupić konsoli, w odwodzie były jeszcze dwa inne miejsca.

O 7:30 pod MM było już 10 osób, które szybko się zorganizowały i zawiązały komitet kolejkowy. Na ławeczce leżała lista, na którą można się było wpisać, dopisałem się więc jako jedenasty. Z każdą minutą chętnych przybywało. "17 konsol będzie" - krążyło po zgromadzonych. "Słyszałem, że 25" - dodawał ktoś inny. "Jak nie tu, to kupię w Holandii, tam ponoć leżą i nikt nie bierze" - oznajmiał pewnym głosem człowiek w wieku ok. 50 lat. "A ja z Norwegii" - rzucał ktoś. Średnia wieku w kolejce wynosiła mniej więcej 30 lat, nie licząc dziadków towarzyszących wnuczkom.

Pół godziny przed otwarciem sklepu kolejka liczyła już ponad 60 osób. Lista zatrzymała się na 28. W pobliżu kraty oddzielającej tłum od nowej generacji krążyło już kilku cwaniaczków, którzy nie zamierzali czekać, tylko dostać się czym prędzej do środka i z pomocą łokci dopaść sprzęt.

O 9 krata ruszyła w górę - ruszyła też kolejka, wpadając każdym możliwym wejściem. Chmara ludzi rzuciła się w kierunku regałów z grami, ale PS4 tam nie było. Zatoczyła kółko i pobiegła w drugą stronę. Ktoś przebiegły dopadł pracownicę stojącą przed komputerem i oświadczył, że poprosi PS4. Okazało się, że konsoli w sklepie nie ma - przynajmniej na widoku. Pracownicy przewidzieli rozwój wydarzeń i zadbali o to, by nikt nie wyrywał sobie sprzętu z rąk. Pani została otoczona potężną gromadą. "Była lista!" - krzyczą ci, którzy wstali wcześniej. "A co, komuna wróciła?" - wołają ci, którzy dotarli 5 minut przed otwarciem sklepu. Pani nerwowo przełyka ślinę.

Za moment pojawił się za to pan z obsługi, który zadeklarował, że kolejkę widział wcześniej, wiedział że istnieje lista kolejkowa i zamierza ją respektować. "Phi, ja też sobie mogę wyciągnąć listę i mówić, że byłem pierwszy!" - woła ktoś. "To wyciągnij" - rzuca ktoś i tamten blednie. Okazuje się, że w sklepie jest 30 konsol, po 5 "gołych" oraz zestawów z drugim padem i kamerą, a także 20 z dwiema grami (Killzone: Shadow Fall i Assassin's Creed IV: Black Flag). Pierwszeństwo miały zamówienia przedpremierowe, ale okazało się, że nikt z obecnych takiego nie złożył. Jako szczęściarz z pozycji 11 otrzymałem kartkę, z którą udałem się do kasy, a potem do informacji, gdzie PS4 czekała na dobre ręce.

Konsola zabezpieczona

Planu jednak zamierzałem się trzymać choćby z uwagi na poniższy tekst, dlatego po przypięciu konsoli na fotelu pasażera ruszyłem do Saturna w Blue City, który otwierano dopiero o 10. Tu czekających było znacznie mniej, bo raptem kilkanastu. Również powstała lista, a pod nieobecność cwaniaków nikt się nie wpychał i nie biegł. Konsole czekały przy kasie, ale było ich mniej. 12 sztuk wzięli pre-orderowcy, 6 trafiło do czekających w kolejce. Smakiem obszedł się m.in. Tadek Zieliński (niegdyś m.in. Hyper i Polygamia). Śmialiśmy się, że za karę, bo przybył w czapeczce Halo.

Jak widać, jeśli obsługa jest zorganizowana, sprzedaż może przebiegać kulturalnie. Ale nie wszędzie tak było. Piszecie o rajdach przez sklep i wyrywaniu sobie konsol z rąk - bo bywały sklepy, gdzie konsole postawiono na ekspozycji, co siłą rzeczy prowokuje takie sytuacje.

Wiadomo, że popyt nie został zaspokojony - a o kolejnych dostawach nie wiadomo. Mówi się o nowych partiach w pierwszej połowie grudnia, ale nie jest to nic pewnego. Póki co wiele z kupionych dziś konsol ląduje na Allegro z "marżą" rzędu kilkuset złotych...

Marcin Kosman

Sony PlayStation 4

  • Typ konsoli: Stacjonarna
  • Pamięć wbudowana: 500 GB
Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne