PlayStation 4 dobija do 80 milionów
Wysłanych konsol do sklepów, podkreślmy, ale to i tak powalający wynik.
Nie tylko Nintendo ma powody do radości. Sony ogłosiło, że rozesłało do sklepów już 79 milionów "czwóreczek". 2,5 miliona z tej sumki osiągnęli w ostatnim kwartale ubiegłego roku rozliczeniowego, a 19 - przez cały rok. Czyli o jeden mniej niż dwanaście miesięcy wcześniej. Mimo pięciu lat obecności na rynku, mimo faktu, że współczesne konsole pokazują już swój wiek. PS4 zbliża się do życiowego wyniku swojej poprzedniczki (prawie 84 mln) i tej magicznej bariery "stówki", po przekroczeniu której dołączy do czołówki najpopularniejszych konsol w historii. Przypomnijmy: znajdziemy tam PS2, DS-a, Game Boye, PSX-a i Nintendo Wii.
The Last of Us Part II - PlayStation Experience 2016: Reveal Trailer | PS4
To o tyle szokujące, że Sony właściwie nadal zbliża się do swojego finalnego okresu bieżącej generacji. Zauważcie, że dopiero w tym roku rozpoczął się wysyp tych hitów na wyłączność, którymi mamili publiczność od kilku dobrych lat. W zeszłym roku było Horizon: Zero Dawn, jasne. W tym God of War, Detroit czy Spider-Man. Na horyzoncie (hłehłe) majaczy nadal Days Gone, Ghost of Tsushima oraz potencjalne ukoronowanie tego rozdziału historii Sony, The Last of Us: Part II.
Ach, uprzedzając zarzuty - mam w domu wszystkie trzy stacjonarne konsolki. A walczących fanów Microsoftu uspokajam: moje serce należy i tak do Nintendo. Po prostu zauważam fakt - PS4 trzeba mieć pod swoim telewizorem.
Adam Piechota