PlayerUnknown’s Battlegrounds bije kolejne rekordy popularności
Gra może już niedługo "zjeść" Counter-Strike'a GO.
Dopiero co informowaliśmy o przekroczeniu przez PlayerUnknown’s Battlegrounds 5 milionów sprzedanych egzemplarzy, a docierają nas kolejne informacje świadczące o olbrzymiej popularności tego tytułu. Tym razem chodzi o liczbę osób, grających w niego jednocześnie na Steamie. W miniony weekend przekroczyła ona 500 tysięcy.
Jest to o tyle istotne, że fenomen ostatnich miesięcy wyprzedził w ten sposób Counter-Strike'a GO i stał się na jakiś czas drugą najchętniej graną produkcją na Steamie. Pierwszą jest oczywiście DOTA 2, która miała w tym samym czasie ponad 650 tysięcy graczy naraz.
Chociaż udało mu się go na jakiś czas wyprzedzić, PUBG wciąż ustąpił Counter-Strike'owi miejsca pod względem maksymalnej ilości jednocześnie grających osób. Różnica nie jest jednak wielka - 624 tysiące do 574 tysięcy. Jeżeli graczy będzie Battlegroundsom przybywać, to już wkrótce na dobre zająć mogą miejsce drugiej najpopularniejszej gry na Steamie. A wszystko to jeszcze w Early Access!
A zaledwie niecały miesiąc temu zastanawialiśmy się, czy Counter-Strike: GO jest w zasięgu PUGB! Paweł Olszewski słusznie przewidział, że jest, ale to, że produkcję Valve udało się dogonić tak szybko, można uznać za pewne zaskoczenie.
Ciekawe, jak liczby te będą wyglądać po oficjalnej premierze gry i jej debiucie na Xboksie One. Na razie nic nie wskazuje na to, by szał na grę miał się skończyć - wręcz przeciwnie, przybiera coraz to większe rozmiary.
Ostatni raz coś takiego widzieliśmy chyba właśnie przy okazji eksplozji gatunku MOBA. Czy możliwe jest, że PlayerUnknown's Battlegrounds i konkurencyjne gry w tym gatunku, których z pewnością można się niedługo spodziewać, osiągnie poziom zainteresowania DOTY 2 czy League of Legends?
Łatwo teraz powiedzieć, że nie, że to jednak bardziej niszowe, że trudniejsze, że nie ma co liczyć na tak masowego odbiorcę, ale... Zobaczymy za kilka miesięcy.
Dominik Gąska