Playdead zapowiada nową grę. Będzie powtórka z Inside?

Od czasu wydania gry roku wg Polygamii trochę się w duńskim studiu pozmieniało.

Playdead zapowiada nową grę. Będzie powtórka z Inside?
1

Na początek oczywiście grafika, która zelektryzowała fanów klimatycznych platformówek na całym świecie. Playdead dziękuje na Twitterze za ciepły odbiór Inside i zapowiada nową grę. Nic więcej na razie nie wiadomo.

A jednak coś można już powiedzieć - nie na podstawie tego, co w tej informacji jest, a czego w niej nie ma. A nie ma w niej drugiego z założycieli Playdead - Dina Pattiego.

O odejściu Pattiego pisaliśmy jeszcze w lipcu. Wtedy jeszcze wydawało się, że podjął on tę decyzję z powodów osobistych. Pożegnanie, które umieścił na Twitterze, było zdawkowe, ale raczej ciepłe i nic nie wskazywało na to, by za decyzją współzałożyciela firmy stało coś więcej.

I oczywiście okazało się to nieprawdą. Tak naprawdę poszło o spór między Pattim a drugim z ojców Playdead - Arntem Jensenem. Jego kluczowym momentem była rezygnacja, którą Jensen złożył Pattiemu. Ten uznał, że przyjaciel chce na dobre opuścić firmę, podczas gdy ten twierdzi, że zależało mu jedynie na rezygnacji z roli kreatywnej - ale pozostaniu jako dyrektor.

W wyniku tego porozumienia to Patti ostatecznie zdecydował się na odejście z firmy po odsprzedaniu jej wszystkich swoich udziałów za 7,2 miliona dolarów. Obaj panowie nie są zbyt skorzy do publicznych wyjaśnień, stąd też cała sytuacja i jej przyczyny pozostają niejasne.

Według Kotaku Patti przyznał w rozmowie, że powodem jego odejścia był „zakładany przez firmę cykl wydawniczy i miejsce, w którym znalazł się w życiu. Z kolei GamesIndustry.biz przywołuje jego słowa, w których nazywa takie stwierdzenia „nieuzasadnionymi” i podkreśla, że powody były wyłącznie osobiste.

Tak czy inaczej widać dość wyraźnie, że coś między Pattim a Arntem nie grało i jeden z nich w końcu musiał odejść. Według duńskiej gazety Borsen panowie praktycznie ze sobą nie rozmawiali już od 2015 roku.

Obraz

Być może więc to nie ich współpraca i wspólna wizja zdecydowała o sukcesie Inside. Może Playdead może stworzyć coś równie dobrego i istotnego bez Pattiego. Zobaczymy.

Na razie mamy tylko jeden obrazek, z którego wnioskować można, że nowa gra nie będzie odbiegała klimatem od poprzednich dzieł firmy (stworzyła ona również Limbo). Ale niewiele więcej jeżeli chodzi o jej treść.

Na kolejne informacje musimy jeszcze poczekać. A kiedy można się spodziewać samej gry? Pewną wskazówką może być tu cykl produkcyjny Inside. Grę zapowiedziano na E3 w 2014 roku, wydano dwa lata później. Czyli 2019 dla kolejnej produkcji Playdead wydaje się na razie rozsądnym strzałem.

Dominik Gąska

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne