Płatne dodatki do gier trzykrotnie zwiększyły wartość branży

I tyle z gadania o tym, jak to „mikrotransakcje są potrzebne, żeby gry nie musiały drożeć”.

Płatne dodatki do gier trzykrotnie zwiększyły wartość branży
5

W cieniu informacji o niezbyt dobrym odbiorze mikrotransakcji w Mordorze: Cieniu wojny czy Battlefroncie 2, pojawia się raport firmy Digital River, cytowany przez Gamesindustry.biz. Mówi on o wpływie modelu „gry jako usługi” na sytuację finansową twórców gier wideo.

Według jego szacunków dzięki takiemu podejściu do biznesu wartość całego rynku gier wideo się potroiła, a wysokość przychodu na pojedynczego użytkownika gry (czyli to, ile de facto na pojedynczą grę wydajemy) rosnąć ma w najbliższych latach dwa razy szybciej niż reszta rynku.

Obraz

Można przeczytać w raporcie. Co oczywiście całkowicie i nieodwołalnie przeczy zapewnieniom, że standardowy koszt wysokobudżetowej gry od lat się nie zmienił i wynosi 60 dolarów (czy euro w Europie). Na pierwszy rzut oka tak, ale tak naprawdę gracze wydają średnio znacznie więcej. I, jak twierdzi raport, tendencja zwyżkowa będzie się utrzymywać.

Oczywiście są i w tym wszystkim negatywne konsekwencje dla producentów i wydawców. Choćby taka, że odbiorcy są coraz mniej chętni do wyłożenia owych 60 dolarów na wstępie. Jak podaje raport, pecetowi gracze w USA czekają średnio 21 dni od premiery z zakupem interesującej ich gry, licząc na obniżkę ceny lub dodatkową zawartość jako zachętę.

Obraz

W związku z tym wydawcy i producenci gier w swoich planach biznesowych coraz mniej bazują na nowych tytułach, a coraz bardziej na monetyzowaniu tych, które wydają - i koło się zamyka. Przedstawiciele Ubisoftu na początku roku wprost mówili , że zamierza bardziej skoncentrować się na wykorzystywaniu już wydanych gier, niż promowaniu nowych.

Podobny trend można zaobserwować u innych wielkich wydawców. Dużą grę wypromować jest trudniej niż kiedykolwiek, a jednocześnie gracze dają się łapać na te wszystkie drobne DLC, loot boxy i inne zagrywki.

Gracze, czemu to robicie?

Dominik Gąska

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne