Jak się okazuje, dyrektor zakładu w Arkham, Quincy Sharp, miał gabinet ukryty tak bardzo, że nawet włączony przez Batmana tryb detektywistyczny nie był w stanie podrzucić żadnej wskazówki jak się do niego dostać.
Bez dostarczonych przez Rocksteady kilka miesięcy temu wskazówek mogły się tam dostać chyba tylko osoby, który spróbowały wysadzić bat-żelem każdą ścianę w grze:
Batman Arkham Asylum: Secret Warden Office FULL
Dranie! Wiedzieli o tym, że zrobią sequel od samego początku. Ciekawe, czy widoczny plan ulic zachowa się w pełnej grze. Mam nadzieję, że tak, albo przynajmniej będzie można biegać po czymś równie rozbudowanym.
[via Game Informer]
Konrad Hildebrand