Podczas zbiórki na Pillars of Eternity 2 w serwisie Fig Obsidian tradycyjnie dla takich przedsięwzięć poza podstawowym celem ustalił również wyższe progi z obietnicami. Jedną z nich – na poziomie 2,4 miliona dolarów – było „podwojenie ilości nagrań głosowych”. Ile to jest dwa razy więcej nagrań głosowych?
Jak się teraz okazało – oznacza to 100% nagrań głosowych. Tak, każde zdanie wypowiadane przez bohaterów Pillars of Eternity 2 będzie w pełni udźwiękowione. Potwierdził to w umieszczonym na Twitterze filmiku Justin Bell, dyrektor ds. udźwiękowienia w Obsidianie.
Po sukcesie w pełni udźwiękowionego Divinity: Original Sin (i drugiej części gry) taka decyzja Obsidianu zupełnie nie dziwi. Nie znaczy to jednak, że była oczekiwana. W świecie klasycznych, izometrycznych RPG Divinity jest pod tym względem raczej wyjątkiem. A przynajmniej było do tej pory.
To świetna wiadomość z dwóch powodów. Pierwszy jest oczywisty – czytane dialogi ułatwiają wciągnięcie się w świat gry i znacznie poprawiają jej dramatyzm (oczywiście jeżeli są zrobione dobrze – ale tutaj nie ma co w Obsidian wątpić). Drugi nieco mniej – pisząc pod studyjne nagrania scenarzyści z pewnością musieli się nieco bardziej ograniczać, redagować, unikać lania wody.
A to może wyjść tego typu grze tylko na plus. Jeżeli bowiem jest z ich pisarstwem jakiś problem, to najczęściej taki, że jest go zwyczajnie za dużo.
Dominik Gąska
