Piłkarskie Mistrzostwa Świata 2002: Korea-Japonia

Stało się. Słynna FIFA 2002 doczekała się wreszcie konkurenta z prawdziwego zdarzenia. Niemiecka firma Ascaron, produkująca gry sportowe już od połowy lat 90-tych, wprowadza właśnie do sprzedaży Piłkarskie Mistrzostwa Świata: Korea-Japonia. Grę, która ustępuje World Cup 2002 pod bardzo niewieloma względami, a jednocześnie kosztuje sześciokrotnie mniej! Program zawiera wszystko to, co dobra symulacja piłki nożnej zawierać powinna. Przede wszystkim podstawowe tryby rozgrywki, w tym trening, zawody, mistrzostwa oraz klasyczną grę w sieci. Wszystkie opcje można dość dowolnie konfigurować, co akurat jest standardem w grach sportowych. Imponuje za to bardzo łatwy system sterowania zawodnikami, stanowiący idealną kopię tego, co wszyscy znają z serii FIFA. Strzałki kierunkowe plus qweasd znakomicie sprawdzają się w Piłkarskich Mistrzostwach Świata: Korea-Japonia, czyniąc zabawę cholernie wciągającą. Niewątpliwy wpływ ma na to bardzo dynamiczna rozgrywka. Kiwki mają tu drugoplanowe znaczenie, znacznie ważniejsza wydaje się strategia: sprytnie rozegrany atak, kilka idealnych podań, wyjście na czystą pozycję, strzał... Piłka właściwie przez cały czas śmiga od zawodnika do zawodnika, bramki padają jak na zamówienie, zawodnicy męczą się bieganiem (!!!) i z czasem, np. po sprincie, opadają z sił. Siłą programu są też względnie niewysokie wymagania sprzętowe, umożliwiające zabawę nawet na komputerach pochodzących sprzed dwóch lat. Udogodnienia tego nie wprowadzono jednak kosztem grafiki; ta jest co najmniej przyzwoita i o niebo lepsza niż w takich tytułach jak Polska Goola czy Viva Football. Trójwymiarowe postacie zawodników wyglądają ładnie, murawa jest cudownie zielona, zaś animacje ruchów piłkarzy stoją na wysokim poziomie. Przy tworzeniu ich zastosowano oczywiście technologię motion-capture. Na uwagę zasługują też zmienne warunki atmosferyczne, różne rodzaje nawierzchni (generalnie mniej i bardziej śliskie) oraz kilka pór dnia. Brakuje trochę oryginalnych nazwisk piłkarzy, na szczęście w grze jest ich edytor, a zarazem podejrzewam, że już wkrótce w sieci pojawią się łatki reperujące tą niegodność. Zmienić można wszystko: postacie, kolory klubów, nazwiska, bandy… oddano graczom do rąk naprawdę potężne narzędzie! Kolejne dobre informacje: gra zostanie w pełni spolszczona i opatrzona profesjonalnym komentarzem Mateusza Borka, a więc człowieka, który zajmie się Mundialem w Polsacie. Podczas nagrań Borek zmieniał wiele zaproponowanych mu tekstów, tryskał nowymi pomysłami i znakomicie się bawił. Ponoć właśnie dzięki niemu gra stała się znacznie bardziej efektowna niż niemieckojęzyczny oryginał! Plusem, i to olbrzymim, jest też cena Piłkarskich Mistrzostw Świata: Korea-Japonia. Tylko 19,99 zł! Na koniec, dla tych spośród graczy, którzy cenią sobie opinię pozaIGowskie, przytoczę oceny ze Świata Gier Komputerowych (World Cup 2002 8/10, PMŚ K-J: 7/10). Niewielka różnica, prawda? Ale w kosztach zakupu – kolosalna! Do zobaczenia w kiosku!