Pierwszy Fallout przerobiony na First-Person Shootera

Prawie każdy, kto skończył piąty rok życia będzie kojarzył, że Fallout to jedna z najważniejszych serii gier RPG, jakie kiedykolwiek powstały. Pierwszy tytuł z tej kultowej już rodziny, czyli Fallout z 1997 roku, to ponadczasowe dzieło mogące dawać sporo zabawy nawet w 2022 roku.

Fanowski projekt Fallouta z kanału Saur X. Jest oparty na GZDoom
Fanowski projekt Fallouta z kanału Saur X. Jest oparty na GZDoom
Źródło zdjęć: © YouTube
Marcin Hołowacz

04.10.2022 16:13

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Wszystko zaczęło się mniej więcej od tego, że Tim Cain postanowił stworzyć ambitną grę RPG, lecz nie był zainteresowany oklepanymi schematami. W związku z tym zaczął wymyślać naprawdę ciekawe pomysły, a jednym z nich była historia o podróżach w czasie i nieumyślnym spowodowaniu zagłady całej ludzkości (wystarczy zabicie nieodpowiedniej małpy). Zagłębianie się w tego typu kwestie wymagałoby osobnego artykułu, więc na tym etapie wystarczy drobne podsumowanie.

Powstawanie pierwszego Fallouta było na swój sposób chaotycznym procesem, który wymagał od Tima Caina przekupywania kolegów z Interplay Productions za pomocą pizzy. Musiał w jakiś sposób zachęcić ludzi do zainteresowania się jego pomysłem mimo tego, że tak naprawdę byli już całkowicie zaangażowani w inne projekty.

Na szczęście pomysłowość oraz upór Tima Caina doprowadziły do tego, że Fallout nie został anulowany mimo różnych przeciwności losu. Podkreślam to, ponieważ gra uchodząca za arcydzieło w pewnym sensie powstała cudem, a ze względu na wiele pomysłów w trakcie jej tworzenia, ostatecznie mogła wyglądać zupełnie inaczej. No właśnie… co gdyby Fallout z 1997 roku był na przykład pierwszoosobową grą?

Fanowski projekt zamienia Fallouta w First-Person Shootera

Amatorskie projekty fanów często pokazują alternatywną rzeczywistość. Co gdyby losy Fallouta potoczyły się zupełnie inaczej i postapokaliptyczna wizja świata ukazywałaby rozgrywkę z perspektywy pierwszej osoby?

Fanowski projekt o nazwie Fallout: Bakersfield zbliża dzieło Tima Caina do typowego klona Dooma, a całość wykorzystuje GZDoom. Oczywiście zdaję sobie sprawę z tego, że wielu fanów serii na pewno nie chciałoby przesadnie spłycać rozgrywki w Falloucie i po prostu robić z tego typowej strzelanki. Mimo wszystko muszę przyznać, że taki "Doom clone" w falloutowym wydaniu wygląda świetnie i wręcz ocieka klimatem. Dajcie znać co myślicie o krótkim teaserze Fallout: Bakersfield. Niestety nie ma daty premiery, ale projekt na pewno jest rozwijany.

Marcin Hołowacz, dziennikarz Polygamii

Komentarze (3)
© Polygamia
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.