Pierwsze recenzje Rise of the Tomb Raider pokazują, że Lara Croft nie zawodzi
Moją recenzję znajdziecie już na stronie. Zobaczmy, co sądzą o grze inni.
09.11.2015 | aktual.: 05.01.2016 14:50
Tom Orry z Videogamera wystawił 9/10, stwierdzając przy tym, że Rise of the Tomb Raider jest wszystkim czego chce od gry wideo.
Przyjemnym powrotem do starej tradycji, Rise w zasadzie błaga cię o eksplorowanie tych wszystkich lokacji. Jedne są małe, inne tak duże, że przypominają prawdziwe otwarte środowisko. Grobowców z wyzwaniami nie brakuje, ale muszą zostać wpierw odkryte zanim będziesz mógł spróbować je zaliczyć i zdobyć nagrody. Oparte w całości na zagadkach, spodobają się fanom, którzy czuli, że seria zbytnio oddaliła się od swoich korzeni. Na Polygonie Lara zgarnęła 8,5/10. Philip Kollar zaczął tekst konkretnie:
Nawet jeśli nie uważasz dużych, zachęcających do eksploracji hubów za prawdziwie otwarty świat, nie da się zaprzeczyć, że Crystal Dynamics zbudowało coś większego i bogatszego, niż reboot z 2013 roku. A jednocześnie w Rise wciąż czuć fachową robotę projektantów, która sprawiała, że tamta gra sprawiała taką frajdę. Kimberley Wallace z Game Informera wystawiła Rise of the Tomb Raider aż 9,5/10.
Rozwijając umiejętności Lary, przystosowujesz ją do swojego stylu gry. Każdy wydany na to punkt sprawiał mi frajdę[...]Poziom wyzwania w walce ciągle rośnie, zmuszając cię do wymyślania nowych strategii. Nie zakładaj, że zawsze wszystko będziesz mieć pod ręką. Czasem używanie specjalnych strzał (np. zatrutych) będzie najlepszą opcją, w innych momentach musiałbyś być szalony, by nie skonstruować kilku bomb, by pozbyć się wrogich fal. Całość jest dobrze wyważona, regularnie będziesz przeskakiwać pomiędzy wspinaczką, walką i eksploracją. Inne oceny:
- IGN: 9,3/10
- GameSpot: 9/10
- Hardcore Gamer: 4,5/5
- Destructoid: 7,5:10
- GamesBeat: 91/100
- GameRant: 4/5
- Attack of the Fanboy: 4,5/5
- Kotaku: TAK
- Games Radar: 4,5/5
- Gry-Online: 8/10
- PPE.pl: 9/10
- Eurogamer.pl: 9/10
- Gram: 8,7/10
Dawno nie było chyba takiej zgody wśród krytyków... A u nas? Sam sprawdźcie opublikowaną godzinę temu recenzję.
Maciej Kowalik