Pierwsze recenzje Need for Speed pokazują, że wielkiego hitu nie będzie

marcindmjqtx

03.11.2015 10:45, aktualizacja: 05.01.2016 14:50

Są "ósemki", ale nie brakuje też ocen niższych niż można się było spodziewać.

Z serwisów, które zdecydowały się opublikować już recenzje, zdecydowanie najwięcej zalet gry dostrzegł USGamer. Jaz Rignall wystawił najnowszej odsłonie wyścigowej serii 4,5/5.

Need for Speed powraca do swoich korzeni w ślicznej, bardzo dobrze zaprojektowanej grze, która oferuje pięć odmiennych stylów wyścigów i szereg interesujących aut do zmodyfikowania[...]Świetny arcade'owy racer, który jest wyzwaniem, ale i uzależnia. Scott Butterworth z Gamespotu wystawił grze ósemkę. Docenia oprawę audiowizualną, sterowanie i podoba mu się uczucie dumy, które towarzyszy maksymalnemu stuningowaniu swojej maszyny. Narzeka na oszukujących przeciwników, system nawigacji i fakt, że w grze zawsze jesteśmy online, co oznacza brak możliwości pauzy i wyrzucanie z serwera przy chwilowym braku aktywności.

Ale żadna z tych rzeczy nie wystarczyła, by zniechęcić mnie do niesamowitego świata Need for Speed, szczodrego systemu rozwoju i zapierającego dech w piersiach modelu jazdy. Na końcu recenzji EGM znajdujemy 7/10. Autor zauważa więcej problemów technicznych włącznie z utratą płynności animacji. Brakuje mu ręcznej skrzyni biegów i widoku zza kierownicy. Docenia natomiast balans pomiędzy symulacją i arcade'ową radochą.

Bez pomysłu na odróżnienie od pozostałych odsłon serii, Need for Speed wydaje się poligonem doświadczalnym i fundamentem czekającym na obudowanie go tożsamością. To przyjemny "niedzielny" racer, do którego łatwo wskoczyć, ale trudno oprzeć się wrażeniu, że przy resetowaniu serii wylano dziecko razem z kąpielą. Luke Reilly z brytyjskiego IGN dołącza do narzekających na oszustwa konsolowych kierowców i brak możliwości pauzowania gry. Swoją recenzję, w której wystawił grze 6,3/10, zatytułował "szybcy i sztuczni".

To naprawdę nie musiała być gra wymagająca stałego połączenia z siecią[...]W dodatku bez porządnego trybu rywalizacji z innymi graczami, po ukończeniu kampanii pozostaje nam tylko polowanie na nudne znajdźki. Ian Dransfield z Videogamera nie patyczkował się i wystawił Need for Speedowi 5/10, nazywając grę wolną, nudną i tylko z rzadka wymagającą.

Wielka szkoda, zwłaszcza, że EA zdecydowało się porzucić coroczne premiery, by wydobyć z Need for Speed to, co najlepsze. Widać, że studio Ghost chciało stworzyć coś pasującego do serii, która żyje już dłużej, niż niektórzy z czytających to. Niestety, to się nie udało. Inne oceny:

W skali od zera do siedemnastu, jak bardzo jesteście zdziwieni, że nowy Need for Speed wygląda na średniaka? Naszej recenzji spodziewajcie się po premierze gry, gdy już ją sobie kupimy.

Maciej Kowalik