03.05.2010 | aktual.: 12.01.2016 15:27
Ważną informacją jest na pewno fakt, że rozwój kampanii będzie dynamiczny i w części zależny od misji, w których zdecydujemy się wziąć udział. Ich cele mają być zróżnicowane, a czasem będziemy musieli wybrać jedną z kilku wskazanych przez wywiad lokacji. Nie zawsze zdążymy na miejsce akcji na czas. Nie zabraknie również opracowywania nowych gadżetów, choć ten element na pewno nie będzie tak rozbudowany, jak w grach strategicznych z tej serii.
Bohater nie będzie jednoosobową armią, w czasie misji będzie otrzymywał pomoc od innych agentów. Niestety nie zanosi się na to, by wydawanie im choćby najprostszych rozkazów było możliwe. Z dość chaotycznego opisu wynika jednak, że nasi towarzysze będą mogli zginąć.
Będziemy również mogli zakończyć misję w każdym momencie, choć będzie to oznaczało, że sami pozbawiamy się możliwości zdobycia kolejnych informacji. Chociażby takich jak zdjęcia niewytłumaczalnych zjawisk czy przedstawicieli obcych cywilizacji. Podobnie, jak w BioShock będzie to istotny element rozgrywki. Oczywiście gra będzie strzelaniną, ale wygląda na to, że (przynajmniej w niektórych misjach) rozsiewanie ołowiu na lewo i prawo będzie schowane za klimatycznymi elementami. Oby było ich jak najwięcej.
[via NeoGAF]