Akcja filmu będzie toczyła się 25 lat po wydarzeniach z Red Faction: Guerilla i będzie wstępem do Red Faction: Armageddon. Bohater nazywa się Jake Mason i zbieżność nazwisk z Alexem Masonem nie jest tu przypadkowa - główna postać poprzedniej części serii jest jego ojcem. Rodzinne więzy będą w Origins ważne, bo główny bohater będzie starał się zjednoczyć rodzinę 10 lat po tym, gdy wrogowie jego ojca porwali Lyrę - siostrę Jake'a. Teraz rodzeństwo spotka się po dwóch stronach barykady.
Dwugodzinny film pojawi się w telewizji w marcu przyszłego roku, czyli w miesiącu premiery Red Faction: Armageddon. Mam nadzieję, że warto będzie go obejrzeć, bo jeśli odniesie sukces, THQ zapewne nie będzie miało oporów przed wykorzystaniem tego rodzaju promocji również przy innych produkcjach. A ja lubię spojrzeć czasem na gry z nieco innej perspektywy.
Maciej Kowalik