Ta pszczółka nazywa się grą na wyłączność.
Musiały w końcu dotrzeć do nas informacje o pierwszym polskim tytule na wyłączność Epica. Za Bee Simulator odpowiedzialne jest studio Varsav Game Studios, które raczej za wiele do gadania nie miało przy nawiązaniu współpracy pomiędzy wydawcą gry a Epicem.
Bigben Interactive poinformowało o porozumieniu się ze sklepem w sprawie wyłączności trzech tytułów, wśród których znalazła się polska produkcja. Do pozostałych gier należą WRC 8 i Paranoia: Happiness is Mandatory. Szef firmy wydawniczej, Benoit Clarc, jest szczęśliwy z takiego obrotu spraw.
Pozostaje cieszyć się z takiej decyzji, bo Epic z pewnością sypnął złotem za roczną wyłączność. Minusem pozostaje rozbieżność w planach wydawcy i studia z Polski. W materiałach promujących grę i na jej oficjalnej stronie widnieje wyłącznie Steam, co oznacza, że z początku nie zakładano takiej zmiany. O wprowadzeniu w błąd mowy nie ma, bo tytuł pojawi się u Gabena za rok.
Na tegorocznych targach w Kolonii mogliśmy zobaczyć symulator pszczoły na nowym materiale. Mówienie tutaj o rodzinnej gry jest nad wyraz trafne. Poza brakiem jakichkolwiek aktów przemocy do produkcji zachęca również możliwość kooperacji na dzielonym ekranie. Naturalnie, nie stoi nic na przeszkodzie, aby zagrać samemu w trybie fabularnym lub swobodnej eksploracji. Po więcej informacji zapraszam do tekstu Bartka, który miał okazję poznać tytuł bliżej.
Bee Simulator | Co-op Gameplay Trailer (Gamescom 2019)
Warto dodać, że za muzykę odpowiedzialny jest Mikołaj Stroiński, który maczał palce przy takich produkcjach jak Wiedźmin 3 czy Zagnięcie Ethana Cartera.
W planach studia jest wydanie gry na konsolach PlayStation 4, Xbox One i Nintendo Switch. Premiera 14 listopada.
