Oba wideo pochodzą z zakończonych już targów Gamescom, na których Borderlands 2 miało własną konferencję prasową. Materiał zamieszczony powyżej zawiera zaledwie kilkanaście sekund rozgrywki przerywanych komentarzem twórcy gry, drugie wideo jest zaś konkretniejsze i pokazuje półtorej minuty strzelania w śniegu.
Jeśli czekacie na dzieło Gearbox, a takich osób, jak mniemam, nie brakuje, filmiki powinny Was zadowolić. Bo choć nie ma na nich niczego nadzwyczajnego, trzeba docenić, że tak szybko dostaliśmy szansę ujrzenia gry w ruchu - nie spodziewam się, że 2K Games szybko upubliczni jakiś "oficjalny" materiał z rozgrywki.
Adrian Palma