Piąteczek #45, ten pod kątem ostrym

Ha, bo 45 stopni! Kapujecie?! No, to skoro suchar mamy już za sobą, można przejść do redakcyjnych miniblogów. Dziś w nieco okrojonym składzie, ale za to o Outlast, Dota 2, Broken Age i Behemoth...

Piąteczek #45, ten pod kątem ostrym
marcindmjqtx
SKOMENTUJ

Redakcja

Obraz
Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

Marcin Kosman: [SIGNAL LOST]

Marcin Jank: [SIGNAL LOST]

Paweł Kamiński: Zaczytałem się w "Wałkowaniu ameryki" Marka Wałkuskiego, wieloletniego korespondenta Polskiego Radia. Długo mieszkał w USA, więc w swojej książce dużo pisze o tym kraju i o jego mieszkańcach. Tłumaczy, dlaczego są jacy są, czemu wydaje nam się, że bywają sztuczni albo dziwni. Mądrze, bez uprzedzeń, ale ze zdrową dawką dystansu. Szczerze polecam, jeśli interesuje Was ten kraj albo chcielibyście tam jechać. Ale do tych, co powtarzają słabe stereotypy o "hamburgerach" i tak nie trafi.

Z gier czas mam ostatnio tylko na Dota 2 - 6. poziom, pierwsze przedmioty, ale nadal więcej porażek, niż zwycięstw. A i tak gram jeszcze w trybie Limited Heroes, gdzie do dyspozycji jest kilkunastu herosów, a nie ponad setka. Od premiery Dota 2 zyskała bardzo dobry zestaw narzędzi dla nowych graczy: samouczki, mecze z inteligentnymi botami i stopniowo wprowadzane tryby. Jeśli baliście się spróbować tej gry, to polecam.

A poza tym życie na pudłach, a jest ich prawie tyle, co Piąteczków do tej pory. Zadziwiające, ile rzeczy w życiu gromadzi człowiek

Zdjęcie? Nie pytajcie...

Maciej Kowalik: W recenzji Outlast napisałem, że zbyt szybko oswoiłem się z tamtejszym psychiatrykiem. Popytałem wśród znajomych i okazało się, że większość w trakcie gry musi zmieniać pieluchy. I teraz nie wiem czy to kwestia ich autosugestii czy po prostu ja jestem już psycholkiem, na którym widok wirtualnego napisu na wirtualnej ścianie sporządzonego wirtualną krwią nie robi już wrażenia. Tak, trzy razy odmieniłem przymiotnik "wirtualny" by nie zostawić miejsca na różne domysły. Z ciekawości odpaliłem Final Fantasy IX na PS3 i jestem rozdarty. Przez gigantyczne piksele czuję się, jak Stępień z 13 Posterunku, ale już od pierwszej walki poczułem potężne przyciąganie do tej opowieści i jej bohaterów. Tego brakuje mi tego w FF XIII-2, w które gram już bardziej z rozpędu, by skończyć, a nie dlatego, że sprawia mi to wielką frajdę.

Wojtek Kubarekwyruszył na południe (Amerykanie zwykle robią to zimą) i jeszcze nie dotarł. Ostatnie znaki życia - czyli zdjęcie, które tu widzicie-  dawał z Missisipi,...

Tomasz Kutera: Przeszedłem Broken Age. To jest, pierwszy epizod Broken Age. Mam wrażenie, że gra sporo straciła przez to, że Double Fine podzieliło ją na pół. Nie znam oczywiście drugiej połowy, ale podejrzewam, że ogólny odbiór byłby lepszy, gdyby od razu można było przejść całość. Tak czy inaczej, podobało mi się, choć zabrakło porządniejszych zagadek, których rozwiązania wywołałyby we mnie "efekt wow". Drogi Timie, przypomnij sobie, jak to robiłeś w Day of the Tentacle przed drugim epizodem, hm? Ale fabularnie jest świetnie, muszę przyznać - melancholijnie, przewrotnie, zabawnie, ze specyficznym urokiem wszystkich gier Double Fine. A teraz dawać drugą część, bo cliffhanger był straszny!!!

Paweł Winiarski: Szykuje się fajny wywiad na Polygamii, pytania gotowe, pozostaje czekać na odpowiedzi. Po tekście Marcina o mobilnym Dungeon Keeperze boję się go włączać po raz drugi, choć wciąż nie skasowałem aplikacji. Spędziłem dwa wieczory kopiąc brodacza w Hipster Smackdown, ale już szału na kiepskie i brzydkie Flappy Bird zrozumieć nie potrafię. Na 360 gram w Halo: Spartan Assault, za jakiś czas spodziewajcie się więc recenzji. Nagrywam dużo muzyki, ale jakiej, po co i z kim - niech zostanie na razie tajemnicą. Mogę tylko zdradzić, że wydarzył się pewien muzyczny powrót. A skoro o muzyce mowa, to rozpływam się nad nowym Behemoth, które kupiłem w wersji digi (CD+DVD). To jedna z najlepiej wydanych płyt ostatnich lat i warto przyinwestować w coś więcej niż najtańsza wersja krążka. A sam album? Jestem zaskoczony i oczarowany.