Piąteczek #34 - Dzień dobry, witamy w nowej generacji

Co słychać w redakcji? Jak co tydzień, po odpowiedź na to pytanie zapraszamy do "Piąteczku".

Piąteczek #34 - Dzień dobry, witamy w nowej generacji
marcindmjqtx
SKOMENTUJ

Redakcja

Obraz
Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

Marcin Kosman: PS4 ładnie się świeci. Tyle ciekawego mogę powiedzieć o jej wyglądzie, bo cała reszta nie ma dla mnie większego znaczenia - co ja, będę z nią chodził do kina? Mieści się pod telewizorem i tyle wystarczy. Po sprawdzeniu kilku tytułów startowych nie mam poczucia, że oto nadeszła nowa generacja i można bić pokłony. Killzone: Shadow Fall wygląda wspaniale, ale rzeczy znane z PS3 czy X360 prezentują się w najlepszym razie poprawnie. Bardzo dobre wrażenie robi kontroler. Spusty są OK, ale mile zaskakują przyciski geometryczne - korzysta się z nich jakby przyjemniej. Więcej wrażeń znajdziecie w naszym teście, który po solidnym ograniu konsoli pojawi się na Polygamii.

Ulubione miasto (nie, nie wiemy, dlaczego dziś wymyśliliśmy takie pytanie): Supraśl i Małkinia (bo ładnie brzmią), ale tak naprawdę Barcelona i Siena.

Marcin Jank: Nie obeszło się bez poświęceń. W meblu pod TV brakowało miejsca, więc musiałem pożegnać się z amplitunerem. Stary był, a jego szczytem możliwości było odtwarzanie dźwięku w stereo. Miał prawie tyle lat, co ja, więc jego czas już nadszedł. Półka wyczyszczona, wypolerowana Pronto na połysk. Gniazdko w listwie zabezpieczone. Przejściówka z wtyczki UK zakupiona. Dziś odbieram switcha, do którego będę musiał podpiąć wszystkie konsole, bo w routerze oficjalnie skończyło się miejsce. Wciąż pozostaje problem braku jednego portu HDMI. Sknera ze mnie i nie wyobrażam sobie oglądania TV "przez" Xboksa. Nie pozwolę, żeby czynność, którą może wykonywać jedno urządzenie, teraz robiły dwa. To samo z podpinaniem 360-tki do One. Nie na mojej zmianie! Chyba skończy się na przepinaniu kabli w zależności od tego, na którą konsolę najdzie mnie ochota? Statystycznie najrozsądniej będzie odpiąć PS3.

Ulubione miasto: Wrocław może i fajniejszy niż Warszawa, ale najfajniejsza jest Gdynia.

Paweł Kamiński: Miało być tak pięknie, konsole nowej generacji, wizyty w zakładach pracy, wywiady miały być. I ledwo zdążyłem spojrzeć na PS4, to dzień później dopadł mnie jakiś wirus. W efekcie czuję się jak utwór Merzbow (dla zainteresowanych). Mogę więc tylko czytać, co Tomek i Koso wyprawiają z PS4. Choć dla mnie osobiście póki co i tak szału nie ma - owszem sprzęt wygląda super, ale czekam na gry, które naprawdę mnie zainteresują. Nie zestaw startowy strzelanka+wyścigi (te spóźnione...), bo żaden z tych gatunków specjalnie mnie nie rusza. Czekam na dobrego RPG-a, slashera, hack'n'slasha.  Np. na Diablo 3 z dodatkiem. Póki co ogrywam sobie na PC Contrast (a właściwie ogrywałem, zanim samiwiecieco), który jest uroczą grą z melancholijną historią, ale czy zachwyci ogół jako propozycja na nextgena? Daję więc PS4 czas na rozpęd i ogłoszenie tytułów, które sprawią, że pobiegnę do sklepu. A do tego czasu - zaległości ze starej generacji mam aż nadto.

Ulubione miasto: Chicago.

Maciej Kowalik: Ten tydzień nie miał wiele sensu, bo stał na drodze między mną a nową konsolą. Na szczęście z okna na 10 piętrze widzę już w oddali dzień premiery. Zacząłem też kompletować gry na PS4. W nową generację wejdę razem z Fifą, Battlefieldem i NBA 2K14. Nie jest to może nextgen pełną gębą, ale spokojnie wystarczy do nowego roku. PS3 i 360 łypią na mnie przestraszone, ale nie zamierzam wynosić ich jeszcze na strych. Przynajmniej jedna z konsol spokojnie doczeka obok TV wiosny i Dark Souls 2 czy nowej Castlevanii. Gdy nie odliczam dni do premiery PS4, strasznie zazdroszczę kolegom z Warszawy, którzy bawią się już nową zabawką, a niedługo dostaną kolejną. Pocieszam się tym, że Wrocław to dużo fajniejsze miasto. O!

Ulubione miasto: Wrocław!

Wojtek Kubarek: Wariacki tydzień. Najpierw przyszło PS4 i nie zdążyłem się nim dobrze nacieszyć, a już stoję w oknie i czekam na kuriera z Xboksem One. Chyba wolę jednak roczne przerwy między premierami. Poza tym cały czas z tyłu głowy chodzi mi pytanie "czy będzie działał?" albo "czy coś się nie zepsuje?". Jest to niestety frycowe za bycie betatesterem tych systemów. W PS4 wymienić musiałem już uszkodzony po 5 dniach (!) grania kontroler. Przycisk L1 wyzionął ducha i co mu zrobisz? Teraz pytanie, co pójdzie nie tak z Xboksem... Ale nie jestem jednak w stanie odmówić sobie zakupu nowej zabawki. Siedzi we mnie za duże dziecko, żebym powiedział sobie "nie, kupię jak już będą gry i sprzęt nie będzie się psuł".  Nie wytrzymałbym długo.

Ulubione miasto: Kraków.

Tomasz Kutera: Powiem Wam, że ładne to PS4. Tak zwyczajnie ładne, estetyczne. Menu też jest całkiem przejrzyste, kafelki w PS Store takie duże, wow, uszanowanko. A gry? No... Na razie obserwowałem, jak Marcin gra w Killzone'a i nie wyglądało to za dobrze, prawdę mówiąc. Tak, jest przepięknie i w ogóle, prawie jak na PC (hyhyhy), ale, bez jaj, natychmiastowa śmierć po spadnięciu z wysokości pół metra na jakieś gruzowisko? Ach tak, bo twórcy nie przewidzieli, by gracz mógł tam pójść... To czemu wyraźniej nie odgrodzili tego terenu? A takich momentów było więcej... Z pozytywów - spędziłem miłe sześć godzin nad Tearaway. Co prawda gra skończyła się tuż po tym, jak wreszcie zrobiła się odrobinę bardziej wymagająca - a przez to ciekawsza - ale ogółem bawiłem się nieźle. Teraz, drogie Media Molecule, poproszę LBP3 na PS4.

Ulubione miasto: oczywista, że stolica. Kto nazywa Warszawę brzydką, ten udowadnia, że w ogóle jej nie zna. Poza tym to dom.

Paweł Winiarski: Mam taki plan. Usiąść ponownie do wszystkich trzech części Gears of War, a potem poprawić Judgmentem. I to w jak najkrótszym czasie, żeby łyknąć całą fabułę za jednym razem, a potem skonfrontować z polskim spin-offem. Tak pewnie trochę z sentymentu, bo to jedna z moich ulubionych serii gier. Poza tym powoli przygotowuję listę zaległości na 360 i zamierzam poszukać ciekawych ofert na gry, w które z jakichś powodów nie grałem lub grałem, ale brakuje mi na półce własnej kopii. Innymi słowy zaczynam porządki przed nową generacją, choć nie mam zamiaru jeszcze w nią wkraczać. Ten tydzień to też tydzień Xboksa One i po przejrzeniu zagranicznych materiałów utwierdziłem się tylko w przekonaniu, że dodatkowe opcje, które oferuje amerykańska konsola, kompletnie mnie nie interesują, nawet gdyby kiedyś miały działać w Polsce. Idzie zima, więc muzycznie wracam do mojej szwedzkiej perełki, młodzików z Rimfrost, którzy mogliby wreszcie wydać swój trzeci album, bo od 2009 roku o nich cicho. A i rozwiązanie kontraktu z No Colours Records nie wróży dobrze. Ale jestem dobrej myśli, bo to najlepsi spadkobiercy dorobku genialnego Immortal..

Ulubione miasto: Toruń.