Nie da się ukryć, że wraz ze swoimi ostatnimi zakupami i rozwojem Microsoft Game Studios producent Xboksa One wydaje się być coraz lepiej przygotowany na kolejną generację konsol (bo w tej to już raczej wiele nie zmieni). Obsidian, Ninja Theory, ostatnio Double Fine - to wszystko utalentowani twórcy z wizją, czyli to, czego Xboksowi w tej generacji chyba najbardziej brakowało.
Phil Spencer, szef działu Xboksa, potwierdza też, że zwiększenie liczby należących do Microsoftu studiów przełoży się pozytywnie także na jakość gier - a nie tylko ich liczbę. Wcześniej, gdy tych gier powstawało naraz mało, każda musiała ukazać się w założonym dużo wcześniej czasie. Teraz jest inaczej.
The Outer Worlds – E3 2019 - Official Trailer
Powiedział Spencer w rozmowie z australijskim Kotaku. Dodał również, że dużą swobodę w rozwijaniu i tworzeniu wysokiej jakości gier daje producentowi sukces Games Passa.
Jako przykład Spencer podaje Sea of Thieves - grę, która po premierze spotkała się z dość dużą krytyką, ale która według niego nie byłaby w miejscu, w którym jest teraz, gdyby się wtedy nie ukazała. To, że mogła trafić od razu w ręce bardzo dużej liczby graczy dzięki Games Passowi ostatecznie wyszło jej na dobre.
Dominik Gąska