Zdziwiłbym się, gdyby PlayStation 4 miało fizyczny napęd. Wtedy Harrison pracował jeszcze dla Sony, więc jego wypowiedź była naprawdę zdumiewająca, biorąc pod uwagę potężną sumę, jaką firma zainwestowała w promocję Blu-Ray'a. Dzisiaj Phil, nie mając w żaden sposób związanych rąk, może wypowiadać się całkowicie swobodnie. I tak oto przedstawił on swoją wizję przyszłości serwisowi EDGE:
Mamy generację dzieciaków, które teraz lub niedawno przyszły na świat. Jestem przekonany, że one nigdy nie kupią fizycznego produktu. W życiu nie kupią filmu na DVD, płyty CD czy pudełkowej gry. No to Harrison wykrakał. Pożegnajcie się ze swoimi ukochanymi sklepami, zapomnijcie o ładnie wydanych edycjach kolekcjonerskich gier
[via EDGE]
Aleksander Lemlich