Peter Moore odchodzi z branży. eSport w EA zamienia na fotel prezesa klubu piłkarskiego Liverpool F.C.
Kibicował "The Reds" od dziecka.
Moore to Liverpoolczyk z krwi i kości, który zawsze wolał "czerwoną" stronę dzielnicy Merseyside. Dlatego kibicował Liverpoolowi a nie konkurencyjnej drużynie z tego miasta - Evertonowi.
Efekty? Informacje o tym, że profesjonalne kluby piłkarskie podpisują kontrakty z graczami, którzy mają reprezentować je na turniejach w serię FIFA nie są już ciekawostką, a codziennością. Obok tradycyjnych lig piłkarskich, startują eLigi, organizowane pod tą samą egidą. Prawdziwe kluby rywalizują na wirtualnych boiskach również w Polsce.
FIFA 17 Ekstraklasa Cup - finał - odc. 5
Przez lata swojej kariery Moore dał się poznać jako biznesmen, który nie boi się zmian i nowych wyzwań. Zaczynał w Reeboku, by później "obskoczyć" wielkich naszej branży. Był prezesem Sega of America, wiceprezesem oddziału Microsoftu odpowiedzialnego za markę Xbox, a po przejściu do Electronic Arts dowodził EA Sports.
Tak z Moorem żegna się na stronie firmy jej prezes - Andrew Wilson.
Moore obejmie nowe stanowisko w czerwcu i ma być ostatnim elementem restrukturyzacji rozpoczętej przez nowych właścicieli Liverpoolu. Jako kibic The Reds życzę mu jak najlepiej, choć czas na podanie tej informacji nie jest najlepszy. Wczorajszą, sromotną porażką z Leicester Liverpool mocno utrudnił sobie walkę o miejsce w lidze, które dawałoby mu prawo gry w przyszłym sezonie Ligi Mistrzów.
Co ciekawe - ulubiony klub niedawnego szefa EA Sports jest jedną z tych kilku ekip, które lepiej niż w FIFA 17 wyglądają w PES 2017, dzięki umowie pomiędzy nimi a Konami.
PES 2017 Data Pack 2.0 Liverpool FC Trailer
Maciej Kowalik