Peter Molyneux chyba zostanie w "mobilkach"

"Jako projektant, jak mógłbyś nie czuć ekscytacji na myśl o tych wszystkich ludziach, którzy mogą zagrać w twoją grę."

Peter Molyneux chyba zostanie w "mobilkach"
Maciej Kowalik
SKOMENTUJ

Wbrew pozorom wizyta w redakcji Glixela nie jest startem kampanii nakręcania oczekiwań wokół nowej gry. Molyneux wyciągnął wnioski i o nowym projekcie o (roboczej?) nazwie Legacy nie mówi prawie nic. Podobnie było zresztą przy okazji jego wcześniejszej gry - The Trail, która zadebiutowała na platformach mobilnych bez żadnego szumu w mediach. I nie wygląda na to, by było to problemem.

Godus? Ten się nawet nie zwrócił, przez co Bryan Henderson - zwycięzca niesławnego konkursu związanego z kostką Curiosity - nie zobaczył obiecanych pieniędzy.

'The Trail - A Frontier Journey' Trailer

Na obserwację dziennikarza, że The Trail jest nieobecne w mediach, Molyneux tylko przytaknął.

W ten sposób, nie bezpośrednio a między wierszami Peter Molyneux zdaje się wiązać swoją przyszłość, a przynajmniej przyszłość Legacy z platformami mobilnymi. Choć na pytanie wprost odpowiada wymijająco, twierdząc, że niedobrze jest zastanawiać się nad takimi rzeczami w pierwszej kolejności. Najpierw trzeba mieć grę, a potem myśleć o interfejsie i innych rzeczach. Jednym określeniem samego Legacy, którym dzieli się z dziennikarzem jest "inna". Później wspomina jeszcze o tym, że gry nie doczekały się "swojego" Roku 1984 G. Orwella. I że często o tym myśli.

Na pewno byłoby ciekawe, gdyby sam spróbował, ale jak już wspomniałem - Molyneux nie zdradza szczegółów. Gdyby jego własna historia była za małą przestrogą, wyciągnął też wnioski z fiaska z premierą No Man's Sky. Seana Murraya zna osobiście.

Winą za katastrofę obarcza w dużej mierze hype wokół gry, zapominając jednak, że nikt nie tworzył go wbrew Murrayowi, który - podobnie zresztą jak kiedyś Molyneux - nie umiał opowiadać o swojej grze przez pryzmat tego, co faktycznie się w niej znajdzie i snuł wizje, które nigdy nie miały się spełnić.

Molyneux ma za sobą gorszy okres, ale może dzięki The Trail znalazł dla siebie nowe miejsce w branży. Przyznaje co prawda, że nie ma pojęcia czy wszystkie decyzje, które musiał podjąć były dobre - odejście z Microsoftu, sprzedaż Lionhead, sprzedaż Bullfrog. Dodaje jednak, że choć bardzo przeżywał ostatnie lata, to nauczyły go one wiele. I nie chciałby cofnąć czasu.

Jeszcze nie tak dawno dawał jednak do zrozumienia, że gdyby Microsoft chciał stworzyć następne Fable - za co trzymam kciuki - to Molyneux ma w głowie masę pomysłów. Może więc po tej drugiej stronie czeka nie tylko smartfonowa drobnica. Z całym szacunkiem dla zarobków gier mobilnych, rzecz jasna.

Maciej Kowalik

Wybrane dla Ciebie

Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne