PES 2014 doczekał się łatki z nowymi twarzami dla piłkarzy. Czy nasi reprezentanci w końcu są do siebie podobni?
Zmiany są widoczne, ale Konami w przedziwny sposób ustaliło priorytety "operacji plastycznych".
Okazuje się, że gra w Borussii Dortmund to za mało by móc liczyć na prawdziwą twarz. Owszem - Piszczek, Błaszczykowski i Lewandowski wyglądają inaczej niż przed aktualizacją, ale wciąż chyba by siebie nie rozpoznali. Dużo lepiej wyglądają z kolei Mierzejewski czy Jakub Wawrzyniak, choć w ostatnim finale Ligi Mistrzów jakoś ich nie pamiętam.
U innych zawodników widać, że ktoś pochylił się nad ich wyglądem, ale chyba szybko zrezygnował, by zająć się kimś bardziej rozpoznawalnym.
Aktualizacja przyniosła także sieciowy tryb 11 na 11, którego jeszcze nie zdążyłem sprawdzić, oraz najświeższe transfery obejmujące zarówno kluby jak i powołania do reprezentacji.
Maciej Kowalik