PES 2011 gotowy w 30%, Seabass obiecuje zmiany
PES 2010 mimo zapowiedzi o całkowicie nowym silniku okazał się większą porcją, niekoniecznie świeżej już potrawy. W rozmowie z Famitsu Shingo "Seabass" Takatsuka, producent serii Winning Eleven/PES oraz jej główny programista, zdradza, że nową część zobaczymy pomiędzy listopadem i grudniem tego roku. Na szczęście Konami uświadomiło sobie, że potrzebne są zmiany.
09.02.2010 | aktual.: 13.01.2016 16:05
Seabass podkreślił, że gra, szczególnie w Europie, spotkała się z krytyką. PES 2011 ma zatem zostać usprawniony zarówno graficznie jak i pod względem rozgrywki. Nie bardzo wiem, co, poza animacją, chcą poprawiać Japończycy, więc miejmy nadzieję, że skupią się właśnie na ruchach piłkarzy.
Takatsuka stwierdził nawet, że pod pewnymi względami, jeśli chodzi o rozgrywkę, jego ekipa zatrzymała się w erze Famicoma (NES). W Konami większość programistów miała bowiem wierzyć, że dobre sterowanie równa się szybkim ruchom zawodników. Przez to gra w opinii wielu Europejczyków stała się zbyt szybka, choć niektórym graczom takie tempo gry podoba się. PES 2011 ma być lepiej wyważony pod tym względem. Seabass zapowiada też lepszy algorytm SI odpowiedzialny za poruszanie się piłkarzy bez piłki.
Cieszyłbym się z tych zapewnień, gdyby nie fakt, że Konami obiecuje nam dobrego PES'a odkąd pojawiła się obecna generacja konsol, a w mojej opinii wciąż go nie dostarczyła.
[via adriasang]