Jak czytamy na łamach Gazety Prawnej:
"Space Invanders" to klasyka. Jedna z najstarszych gier kaskadowych, polegająca na niszczeniu kolejnych fal kosmitów przy użyciu działka laserowego podbiła raczkujący świat gier na przełomie lat 70. i 80. Nic dziwnego, że to na niej bazował pomysł gry stworzonej specjalnie na potrzeby reklamy. Statki kosmiczne zamieniono na układające się w liniach litery: P, E, P, S, I. Grę zapakowano w czarne nieoznakowane pudełka i razem z komputerami Atari podarowano ponad stu pracownikom konkurencyjnego Coca-Cola Company. Sama gra wyglądała następująco:
Musicie przyznać, że ktoś miał naprawdę fajny pomysł.
Piotr Gnyp
PS Serwis retrogames.pl przedstawia nieco inną wersję tej historii:
W 1983 roku zestawy, na które złożyły się konsole Atari oraz specjalnie przygotowana gra Pepsi Invaders otrzymali uczestnicy, odbywającej się w Atlancie, konferencji sprzedaży Coca-Coli. Sama gra była niczym innym jak kolejną mutacją popularnego Space Invaders. Zamiast kosmitów ziemię atakowało PEPSI. Postacie obcych zastąpiły litery układające się w nazwę konkurenta. Statek matka pojawiający się co jakiś czas gry w górnej części ekranu zastąpiono latającym logiem konkurenta. Na szczęście gracz posiadający już sporą wprawę grając od dawna w oryginalnych najeźdźców, uratuje świat, zniszczy PEPSI, a Coca Cola zwycięży. Grę wyprodukowano wtedy, jedynie w nakładzie 125 sztuk. Dziś to wydanie jest bardzo cenione przez kolekcjonerów. Dzięki za uwagi, ma.cz