Sami przyznacie, że to praktyczne. Zamiast zrzucać ciemiężce z szafki wystarczy chwycić gitarę od Guitar Hero i nacisnąć odpowiednie przyciski. Łatwizna.
Autor projektu, Roger Ibaras, przerobił w ten sposób ponad sto różnych kontrolerów, od padów, przez joysticki, z wszelkich generacji i szerokości geograficznych. Jest nawet budzik sterowany matą do tańczenia.
Ma to jakiś sens. Jeśli gry pożerają nasz czas, to tym samym kontrolerem, który umożliwia nam zabawę, możemy przejąc panowanie nad upływającym czasem. To jest budzikiem. Wybaczcie, beret zsunął mi się na oczy.
[via Roger Ibars]
Konrad Hildebrand