Pecetowy Superhot rozgrzeje sklepowe półki (te prawdziwe) pod koniec lutego. Grą zaopiekowali się twórcy Kholata

O Superhocie było głośno już nie raz i bardzo dobrze, bo jest to kolejna polska gra, która ma szansę namieszać w branży. Ambitny indyk byłby strzelaniną, gdyby nie fakt, że czas porusza się w nim tylko wtedy, kiedy poruszamy się my. Dzięki temu jest to bardziej gra logiczna - a może raczej strzelanina logiczna?

Grając w demo podczas zeszłorocznego Gamescomu, każda akcja, która w normalnym tempie byłaby sztampową sceną kina sensacyjnego, w Superhot stawała się małą łamigłówką. Niezwykle wciągającą łamigłówką. Od tamtych dwudziestu pięciu minut spędzonych z grą czekam na jej premierę niecierpliwie, licząc, że świeża mechanika i nietuzinkowy styl artystyczny pójdą w parze z ciekawą fabułą. Choć w sumie jestem przekonany, że nawet gdyby historia okazała się znikoma lub przeciętna, tytuł i tak obroni się wkręcającą rozgrywką.

Zresztą, o tym jak dobrą grą okaże się Superhot, przekonamy się lada chwila. Gra niezależnego studia z Łodzi pojawi się na PC już 25 lutego. Mało tego, nie będzie tylko wirtualnym kodem do kupienia - znajdziemy ją też na sklepowych półkach za sprawą dwóch dużych graczy. Pierwszym jest światowy wydawca pudełkowego Superhota, którym został IMGN.PRO odpowiedzialny za zeszłorocznego, nieźle przyjętego Kholata, a drugim lokalny dystrybutor gry - Cdp.pl. Tytuł doczeka się także polskiej, kinowej wersji językowej. Edycja na Xboksa One ukaże się "wkrótce", ale prawdopodobnie tylko w cyfrze.

O ile Hard West i Darkest Dungeon 12 lutego pojawią się na płycie jedynie w naszym kraju (ale z nas sentymentaliści, co?) również za sprawą inicjatywy Cdp.pl, o tyle Superhot w wersji na PC zostanie wydany w takiej formie na całym świecie. Nieźle jak na będącą debiutem grę niezależną od niewielkiego, nieznanego zespołu, prawda? Taki rozmach oczywiście cieszy. Tak jak fakt, że Superhot jako jedyny polski indyk został nominowany do tegorocznych Independent Games Festival w kategoriach Gra Roku i Najlepszy Design. Wyniki poznamy 16 marca.

Superhot jest też na tyle charakterystyczną i inspirującą grą, że jeszcze przed premierą doczekał się klonów w wersjach mobilnych, które perfidnie zrzynały nazwę i mechanikę gry. Tyle rzeczy działo się już wokół tytułu łódzkiej ekipy, a przecież on jeszcze nawet nie wyszedł.

Co to będzie po 25 lutego?

[źródło: informacja prasowa, IMGN.PRO]

Patryk Fijałkowski