Pecetowy Nioh: Complete Edition nie obsługuje myszy
Nie jest to jakimś wielkim zaskoczeniem, ale Koei Tecmo mogłoby się choć trochę wysilić.
W niedzielnym zestawieniu premier pisałem, że Nioh: Complete Edition na PC kusi, bo może w końcu wciągnąłbym się w jaką grę o „gitgudowaniu”. Jednak wszystko wskazuje na to, że przygody samuraja Williama tą grą nie będą. Okazuje się bowiem, jak donoszą portal DSOGaming, streamerzy i steamowe fora, że Nioh na PC nie obsłuży myszy.
[1440p] 60 Minutes Of Nioh: Complete Edition Gameplay [GTX 1080]
Zatem albo męczymy się samą klawiaturą, albo gramy padem. A wbrew pozorom stwierdzenie, że w produkcje TPP świetnie gra się padem nie do końca jest prawdziwe. Owszem, nie jest to tak niewygodne jak w przypadku FPS-ów, ale mysz w grach typu Nioh, Dark Souls czy nawet Wiedźmin 3 jest nieoceniona dając precyzję i szybkość ruszania kamerą niedostępne dla konsolowych kontrolerów.
Trochę to smutne, że Koei Tecmo ma gdzieś pecetową społeczność i w 2017 roku zapomina, że mysz i klawiatura to dla wielu graczy główne (i często jedyne) kontrolery. Same ustawienia graficzne też nie należą do najbardziej rozbudowanych (obrazek niżej i po prawej, źródło: pcmrace.com).
Nioh Steam Trailer
Zapewne pecetowy port Nioha też doczeka się moda dodającego wsparcie gryzonia, a na razie gracze po części są tym faktem poirytowani, a po części robią sobie jaja, na przykład pisząc prośbę o kosztujące 5 dolców DLC z obsługą myszy. Ja natomiast poczekam, aż w ten czy inny sposób da się sterować czymś innym niż padem albo samą klawiaturą. Konsolowy kontroler jest dla mnie całkiem spoko przy kierowaniu samochodem, ale w większości innych gier sprawia mi nie tyle trudności, co jest po prostu niewygodny.
Bartosz Stodolny