Patrice Desilets pozywa Ubisoft - chce 400 tysięcy dolarów i praw do swojej gry
Twórca Assassin's Creed zrobił byłemu pracodawcy psikusa przed E3.
Historia Patrice'a Desiletsa i Ubisoftu jest długa i zawiła. Twórca najpierw opuścił Ubisoft, by stworzyć THQ Montreal, ale gdy to studio wraz z upadkiem THQ zostało wchłonięte przez Ubisoft, znów znalazł się w mateczniku.
Aktualnie mamy zaognienie konfliktu. Po tym, jak w zeszłym miesiącu po rozwiązaniu umowy z siedziby firmy Desiletsa wyprowadziła ochrona, twórca poczuł się niesprawiedliwie potraktowany. Teraz domaga się praw do 1666: Amsterdam, interesująco zapowiadającej się gry nad którą pracował w THQ. Żąda też 400 tysięcy dolarów odszkodowania.
Słuszność działań obu stron oceni niebawem sąd. A Desilets, który miał duży udział przy tworzeniu nie tylko pierwszego Asasyna, ale i Prince of Persia: Sands of Time, chwilowo ma na głowie inne rzeczy niż tworzenie gier...
[Źródło: Polygon]
Marcin Kosman