Pamiętniki dewelopera - The Fight: Lights Out z obsługą PS Move
Brutalna walka bez zasad, błyskawiczne proste, ciosy głową, łokciami, zdradliwe haki. Jeśli lubicie estetykę ulicznej burdy i nie przyrośliście do kanapy, to może być tytuł dla was.
John McLaughlin, producent tytułu, podkreśla, że gra będzie wykorzystywać tony materiału zarejestrowanego technikami motion capture i dokładne odwzorowanie ruchu (mnóstwa ciosów, zwodów) jest priorytetem. To nie będzie niemrawe ruszanie PS Move, tylko szerokie machanie ramionami, odchylenia, balans ciałem.
Przyznam, że pomysł robi na mnie wrażenie. Doskonale wyobrażam sobie pięści zaciśnięte na kontrolerze i realne zmęczenie, które w tym akurat typie gry doda zabawie realizmu, Trochę niepokoi praca kamery - jeśli ujęcie będzie podążać za przeciwnikiem i np. samo odwracać się na bok, może pojawić się wrażenie, że sterujemy fighterem, a nie bierzemy udział w bijatyce. Wolałbym podejście bardziej naturalistyczne, a nie filmowe.
Gra jest w fazie alfa, twórcy obiecują pokaz jej możliwości na E3. Z chęcią zobaczę, jak rzecz się rozwinie.
[via PlayStationBlog]
Tomasz Andruszkiewicz