I to jest powrót, którego się nie spodziewałem.
Q*Bert jest starszy nawet ode mnie - pojawił się na automatach w 1982 roku, a potem na jakichś kilkunastu innych platformach do grania. Ta zręcznościowa łamigłówka polegała na skakaniu po piramidzie sześcianów i zmianie ich koloru, w czym próbowały nam przeszkadzać wrogo nastawione stworki. Stworka z trąbą możecie też kojarzyć z gościnnego występu w "Ralphie Demolce".
Teraz Q*Bert wraca i to podwójnie. Oryginalna wersja gry znajdzie się w pakiecie z nową, Q*Bert Rebooted. W niej będziemy skakać nie po sześcianach, lecz po graniastosłupach o podstawie sześciokątnej. Co oczywiście mocno zmieni rozgrywkę.
Miło, że pamięta się o klasyce, ale szczerze mówiąc powrót Q*Berta kompletnie mnie nie grzeje. Obrazki z nowej wersji nie wyglądają zachęcająco, a zapowiedź pojawienia się nowych postaci czy pułapek mnie nie przekonują. Gra pojawi się na PS3, PS4 i PS Vitę.
[Źródło: PlayStation]
Marcin Kosman
