Pamiętacie chłopaka, który odsłonił wnętrze Curiosity, a Peter Molyneux obiecał, że Godus odmieni jego życie? Nie zobaczył nawet funta

Bryan Henderson miał piastować w grze rolę boga bogów, decydować o losie innych graczy i mieć udział w zyskach. Skończyło się na wizycie w studiu 22 Cans i kilku mailach.

Pamiętacie chłopaka, który odsłonił wnętrze Curiosity, a Peter Molyneux obiecał, że Godus odmieni jego życie? Nie zobaczył nawet funta
marcindmjqtx
SKOMENTUJ

Do tej pory etykieta "złotoustego" chyba tak naparawdę nie ciążyła Peterowi Molyneux, ale możliwe, że przy Godus miarka wreszcie się przebrała. Pisaliśmy niedawno o problemach gry i niepewności co do tego czy uda się wypełnić wszystkie zobowiązania, na które fundusze miała zagwarantować zbiórka na Kickstarterze. Sam Molyneux przyznaje, że opóźnienia rosną, a ekipa pracująca przy Godusie kurczy się, bo studio tworzy równocześnie inny tytuł - The Trail. Ale myśląc o grze, jej szansach na sukces czy rozczarowaniu ludzi, którzy - być może po raz ostatni - uwierzyli Peterowi Molyneux zapominamy o chłopaku, który powinien mieć do deweloperów największy żal.

To Bryan Henderson z Edynburga odsłonił wnętrze kostki Curiosity, gdzie znalazł adres email, z którego później otrzymał poniższy filmik z obietnicą Molyneuxa.

Dziennikarz Eurogamera spotkał się z Hendersonem, by porozmawiać, jak dwa lata po tym niezwykłym wydarzeniu wygląda współpraca 22 Cans z "bogiem bogów". Otóż, wcale jej nie ma. W 2013 roku Bryan razem z kumplem odwiedzili studio, gdzie posadzono ich przed Godusem odpalonym na PC na trzy godziny, później zabrano do pubu, gdzie nikt się nimi nie przejmował, wymieniono kilka maili i sprawa ucichła.

Bóg bogów regularnie próbował dowiedzieć się na jakim etapie stoi produkcja i kiedy będzie mógł zacząć pełnić swoją rolę (od tego momentu miał otrzymywać 1% z zarobków Godusa). Po drugiej stronie kabla odpowiadała mu cisza.

W końcu stwierdziłem, że nie zachowują się jak profesjonaliści. Komunikacja nie istniała, więc postanowiłem, że dam sobie spokój. Teraz Bryan nie poświęca już sprawie uwagi, ale wciąż wierzy, że Molyneux i jego studio ostatecznie wszystko naprawią i wcale nie prosi o współczucie:

Jest jak jest. Byliby kompletnymi dupkami i zniszczyliby swoją reputację. Nie wierzę, że to zrobią. Wielu ludzi byłoby wkurzonych[...]Przez moment byłem podekscytowany. W zależności od tego jak poradzi sobie gra myślałem, że dostanę od 10 do 500 tysięcy funtów w najlepszym wypadku. Byłoby super, ale póki co nie dostałem ani pensa. Wesley Yin-Poole z Eurogamera skontaktował się z Peterem Molyneux, by usłyszeć, co druga strona ma do powiedzenia.

Całkowicie, absolutnie i kategorycznie przepraszam. To za mało, ale wezmę to na swoje barki. Powinnismy lepiej się z nim komunikować. Od dziś tak właśnie będzie. Problem w tym, że zanim Bryan będzie mógł zasiąść na wirtualnym tronie boga bogów, w Godus musi zostać zaimplementowany system walki. By inny gracze mogli rzucać mu wyzwania musi działać też tryb wieloosobowy. A Molyneux w rozmowie z dziennikarzem jak ognia unikał gwarancji, że oba elementy na pewno trafią do gry. Tymczasem źródła Eurogamera informują, że większość z około 24 pracowników studia została oddelegowana do tworzenia The Trail.

Bez finansowego wsparcia mocnego wydawcy przyszłość 22 Cans leży w rękach Petera Molyneux. Bo to z nim kojarzone jest studio i to on będzie zachwalał przyszłe gry. Chyba, że Godus okaże się końcem tej roli. Może akurat ta niespełniona obietnica przeważy szale.

[źródło: Eurogamer]

Maciej Kowalik

Obraz

Wybrane dla Ciebie

Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne