Pagan online umarł. Niech żyje Pagan offline?
Aż się chce zacytować: a miało być tak pięknie.
09.07.2020 08:44
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
"Pagan Online" od Mad Head Games pod swoje skrzydła wziął Wargaming sieciowi giganci od "World of Tanks". I wydawać się mogło, że to związek idealny.
Miał być hit, który "bierze co najlepsze w grach MOBA", miesza z "ulepszoną walką action rpg z widokiem z góry". Słowem - wieloosobowa odpowiedź na "Diablo". Zapowiedzi grzmiały od 2018 r.
Gra wyszła z wczesnego dostępu podczas ubiegłorocznego Gamescomu. Efekt był całkiem niezły: walka była szybka i dynamiczna, gra kosztowała 69 zł, a w fazie testów statystyki steamowe pokazywały nawet 3 tys. osób grających w "Pagan Online".
Pagan Online: Early Access Gameplay Trailer
Szybki rzut oka dziś pokazuje, ze coś poszło nie tak – 14 osób według SteamDB. Nic zatem dziwnego, że twórcy postanowili zakręcić kosztowny kurek ze wsparciem online. Tym samym, od 4 sierpnia, "Pagan Online" straci swój drugi człon z tytułu. Gra przechodzi całkowicie na tryb dla jednego gracza, a Mad Head Games obiecuje zarówno wsparcie, jak i nową zawartość w produkcji.
Twórcy gry poinformowali również, że "Pagan" zniknie z platformy Wargaming Center i będzie dostępny wyłącznie na Steamie. W ramach podziękowania dla tych, którzy wspierali grę, przewidziano 7-dniowy dostęp do konta premium oraz dodatkowy pojazd w "jednej z większych gier Wargaming".