"Sprzedaż oprogramowania na PS2 znacząco spada (o około 64%) i jest to wynik tak niski, że staje się to prawie bez znaczenia dla całkowitych wyników sprzedaży oprogramowania. Sprzedaż gier na PS2 zajmuje w 2009 roku mniej niż 4% całkowitej sprzedaży." Cóż myślę, że czas by PS2 odeszło w końcu w cień. Należy jednak pamiętać, że rynek to nie jedynie kraje wysokorozwinięte, a Sony już zapowiedziało, że PS2 nie odejdzie tylko po prostu przeniesie się na inne rynki, gdzie firma może zainteresować konsolą kolejnych konsumentów dzięki bardzo atrakcyjnej cenie.
Na szczęście dla reszty marki PlayStation Pachter był bardziej wyrozumiały:
"Sprzedaż oprogramowania na konsole Sony powinna osiągnąć pułap 31% całościowej sprzedaży gier na świecie." Przede wszystkim wynika to z faktu, że sprzedaż gier na PS3 wzrosła dwukrotnie w przeciągu roku. W 2008 roku ponad 62.4 miliona gier na PS3 zostało sprzedanch, co jest zdecydowanym skokiem względem 29.6 w 2007 roku. Na pewno ta passa będzie kontynuowana z takimi tytułami jak Uncharted 2, Ratchet & Clank: Crack in Time i kilkoma innymi. Podobnie zresztą wzrośnie na pewno sprzedaż na PSP, w końcu Gran Turismo PSP to stuprocentowy pewniak do świetnego wyniku sprzedaży.
W tym wszystkim ciekawym jest jednak proporcja pozostałych 69 % rynku, które przypadałoby Xboxowi 360 i Wii. Druga połówka roku to będzie prawdziwe wyzwanie dla naszych portfeli, ale przy okazji testy czy wróżbiarstwo Pachtera ma coś w sobie z prawdy. Osobiście sądzę, że tytuły ekskluzywne Sony sprzedadzą się lepiej niż ich poprzednicy, ale wciąż o rynku decydować będą gry multiplatformowe (Assassin's Creed 2, Modern Warfare 2) i gracze niedzielni (Wii Fit Plus itd.).
